Donald Tusk kandydatem na prezydenta? "To będzie jego decyzja"
- Donald Tusk jest liderem Koalicji Obywatelskiej i to będzie jego decyzja. W tej chwili skupiamy się jednak na wyborach samorządowych, a następnie do Parlamentu Europejskiego - mówi Dariusz Joński z KO, pytany o start premiera w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. - Zobaczymy, choć z takim bagażem trudno będzie mu wygrać - komentuje Zbigniew Kuźmiuk z PiS.
2024-02-06, 11:26
Donald Tusk ma rozważać start w przyszłorocznych wyborach prezydenckich - tak wynika z ustaleń "Super Expressu". Politycy KO, z którymi rozmawiał portal PolskieRadio24.pl, nie potwierdzają tych rewelacji, ale też im nie zaprzeczają. - Myślę, że myśli Donalda Tuska są dziś skupione na naprawie państwa i wyborach samorządowych, a po nich wyborach do Parlamentu Europejskiego. Nikt nie zawraca sobie głowy tym, co będzie za kilkanaście miesięcy - mówi portalowi PolskieRadio24.pl Dariusz Joński z Koalicji Obywatelskiej.
Politycy KO nie potwierdzają, nie zaprzeczają
- Donald Tusk jest liderem Koalicji Obywatelskiej i to będzie jego decyzja. Rozmowy w tej sprawie jeszcze przed nami. W tej chwili skupiamy się jednak na wyborach samorządowych, a następnie do Parlamentu Europejskiego - tłumaczy Joński. - Na pewno musimy te wybory wygrać i musimy postawić na taką kandydatkę czy kandydata, którzy dają największe szanse na zwycięstwo - dodaje poseł KO. Czy taką osobą będzie Donald Tusk?
- Pewnie będziemy robić jakieś badania. Zobaczymy, jak będą rozkładać się sympatie wyborców po roku premierostwa. Myślę, że jeśli Donald Tusk nie będzie miał szans na zwycięstwo, to nie wystartuje - mówi portalowi PolskieRadio24.pl poseł KO pragnący zachować anonimowość. - Myślę, że Donald chciałby zostać prezydentem. Jest w nim chęć rewanżu za porażkę z 2005 roku. Jeśli będą sprzyjające mu okoliczności, to myślę, że podejmie się tego wyzwania. Dziś jest jeszcze za wcześnie, aby to przesądzić - dodaje inny parlamentarzysta KO.
Donald Tusk cieszy się sympatią zwolenników KO. Rozmówcy portalu PolskieRadio24.pl zauważają, że do zwycięstwa w wyborach prezydenckich będzie potrzebował jednak także poparcia głosujących na Trzecią Drogę, Lewicę, a może nawet na Konfederację, a o to, ich zdaniem, nie będzie łatwo. - Donald ma duży negatywny elektorat. Pod tym względem dziś lepiej wypadają zarówno Rafał Trzaskowski, jak i Szymon Hołownia - tłumaczy jeden z posłów KO, również chcący zachować anonimowość. Co na to opozycja?
REKLAMA
Sachajko: będzie chciał ukoronować pracę polityczną
W start premiera w wyborach prezydenckich nie wierzy PiS. - Zobaczymy, choć z takim bagażem trudno będzie mu wygrać. Polacy pamiętają, kto podwyższał im wiek emerytalny czy reformował OFE. Do tego dojdą niespełnione obietnice ze 100 konkretów na 100 dni. Myślę, że finalnie może się nie odważyć - mówi poseł PiS Zbigniew Kuźmiuk. Zdaniem rozmówcy portalu PolskieRadio24.pl w obozie rządzącym jest wielu chętnych do startu w wyborach prezydenckich, co może przekreślić szanse Tuska. - Kandydatów jest sporo i to konkurencyjnych. Myślę, że z tego powodu w obozie rządzącym pojawią się mocne tarcia - dodaje.
Start lidera PO w wyborach prezydenckich za prawdopodobny uważa natomiast Jarosław Sachajko z Kukiz'15. - Pan Tusk będzie chciał ukoronować swoją pracę polityczną. Zrobi wszystko, żeby obniżyć notowania pana Hołowni. Widzimy też, że podejmuje skuteczne działania mające na celu zlikwidowanie Lewicy. Jak już wyeliminuje konkurencję, to jak to u Barei - konkurencji praktycznie żadnej, to dlaczego miałby nie wystartować? - stwierdza Sachajko. Co na to koalicjanci KO?
- Myślę, że PO samodzielnie podejmie decyzję w tej sprawie. Grzeczność nakazuje mi, aby nie suflować im rozwiązania. Nie wykluczałbym jednak startu Donalda Tuska w wyborach prezydenckich - mówi portalowi PolskieRadio24.pl Adrian Zandberg z Partii Razem, która wchodzi w skład klubu parlamentarnego Lewicy.
Wybory prezydenckie odbędą się w 2025 roku.
REKLAMA
MF, PolskieRadio24.pl
kormp
REKLAMA