PŚ w skokach: Kamil Stoch odkrywa Amerykę. "Tu ulice są szerokie"
Pierwszy raz w tym sezonie zawody Puchar Świata w skokach narciarskich odbędą się poza Europą. Na konkursy do USA udali się Aleksander Zniszczoł, Piotr Żyła, Kamil Stoch, Dawid Kubacki i Paweł Wąsek. Dla Stocha to pierwszy pobyt w Ameryce, trzykrotny mistrz olimpijski opowiedział o pierwszych wrażeniach z premierowej wyprawy na Puchar Świata do Stanów Zjednoczonych.
2024-02-09, 15:57
>>> Zapraszamy do śledzenia naszego serwisu skokinarciarskie.polskieradio.pl<<<
Skoki przenoszą się do USA. Polonia uskrzydli Biało-Czerwonych?
Puchar Świata w skokach drugi rok z rzędu zagości w stanie Nowy Jork. W poprzednim sezonie Żyła i Kubacki wygrali tu pierwszy w historii konkurs duetów, a ich zwycięstwo obserwowało tysiące kibiców należących do amerykańskiej i kanadyjskiej Polonii.
Z kolei Kamil Stoch w USA będzie skakał po raz pierwszy. - To będzie mój debiut w USA. Ze sportowego punktu widzenia nie będzie to dla mnie łatwy weekend, ale jeżeli chodzi o atmosferę, to na pewno będzie fajnie. W zeszłym roku było mnóstwo Polonii i to też będzie ciekawe doświadczenie, skakać przed taką publicznością. Myślę, że dla kibiców też będzie fajnie, że jedziemy wszyscy, całą kadrą, się tam zaprezentować i będą mogli zobaczyć nas na żywo – mówił Kamil Stoch przed wylotem do USA.
Z kolei po przylocie do USA Kamil Stoch był pod wrażeniem przestrzeni i bezpośredniości ludzi. - Obrazki z filmów były, ale wiedziałem, że realia są inne. Uważam, że to kraj bardzo przyjazny, otwarci ludzie (...) Podoba mi się też to, że jest dużo przestrzeni, podjazdy pod domy są szerokie, ulice są szerokie - mówi Stoch w nagraniu zamieszczonym na platformie X przez Polski Związek Narciarski.
REKLAMA
Organizatorzy spodziewają się przyjazdu Polaków mieszkających w Ameryce Północnej. Ze względu na duże zainteresowanie, pod skoczniami przygotowane będzie stanowisko z przysmakami polskiej kuchni.
Trener polskiej kadry Thomas Thurnbichler od dłuższego czasu nie decyduje się na zmiany w składzie. Do USA poleciało pięciu zawodników, którzy wcześniej startowali w Willingen i Bad Mitterndorf.
MacKenzie Intervale Ski Jumping Complex w Lake Placid składa się z czterech obiektów. Największy z nich ma rozmiar 128 metrów. Od zeszłego roku rekordzistą skoczni jest Japończyk Ryoyu Kobayashi, który poszybował tu 136 m.
W Lake Placid dwukrotnie odbyły się zimowe igrzyska olimpijskie: w 1932 i 1980 roku. W 1977 roku przebudowano i zmodernizowano cały kompleks. Skocznie Intervale zostały następnie nazwane na cześć Ronalda Malcolma MacKenziego, który był przewodniczącym komitetu organizacyjnego igrzysk.
REKLAMA
W latach osiemdziesiątych Lake Placid dość często gościło Puchar Świata w skokach narciarskich. W 1983 roku dwukrotnie triumfował legendarny Fin Matti Nykaenen. Zawody najwyższej rangi powróciły tu w 2023 roku. W zeszłym sezonie konkursy indywidualne wygrali Niemiec Andreas Wellinger i Norweg Halvor Egner Granerud, a w rywalizacji duetów najlepsi byli Polacy - Żyła i Kubacki.
W piątek odbędą się kwalifikacje. Na sobotę zaplanowano pierwszy konkurs indywidualny i konkurs duetów, a na niedzielę drugi konkurs indywidualny.
Program zawodów Pucharu Świata w Lake Placid (godziny czasu polskiego):
piątek, 9 lutego
21.00 - oficjalny trening
23.00 - kwalifikacje
sobota, 10 lutego
14.15 - seria próbna
15.15 - konkurs indywidualny
22.00 - seria próbna
23.00 - konkurs duetów
niedziela, 11 lutego
15.15 - konkurs indywidualny
REKLAMA
- PŚ w skokach narciarskich 2023/2024: KLASYFIKACJA i TERMINARZ
- PŚ w skokach: Thomas Thurnbichler odkrył karty. Oto kadra Biało-Czerwonych na Lake Placid i Sapporo
- PŚ w skokach: Peter Prevc - pierwszy przeleciał na nartach ćwierć kilometra. Słoweniec kończy karierę
red/PZN
REKLAMA