Rusza budowa gazoportu w Świnoujściu. "Trzeba było pokonać te blokady"
Premier Donald Tusk wmurował kamień węgielny pod budowę terminalu LNG w Świnoujściu. W przyszłości gazoport zapewni nawet 1/3 zapotrzebowania Polski na gaz.
2011-03-23, 08:30
Posłuchaj
Premier mówił, że od połowy lat 90-tych dyskutowano o tym, gdzie miał powstać gazoport. Donald Tusk zwracał uwagę, że przez kilkanaście lat ta inwestycja natrafiała na szereg przeszkód. "Trzeba było pokonać te wszystkie blokady, które tkwiły w złych przepisach, nieudolnych urzędnikach, ale także w przepisach europejskich. Mówię tu o tej szarej, nieefektownej bitwie o zezwolenia środowiskowe i zezwolenia na budowę" - mówił premier.
Donald Tusk dodał, że gazoport jest jednym z elementów dużej inwestycji, która ma zapewnić bezpieczeństwo energetyczne Polakom i całej Europie.
Terminal powstaje kilometr od plaży na 48 hektarach na północno - zachodnim krańcu wyspy Wolin. Główną jego częścią będą wysokie na 40 metrów dwa zbiorniki na gaz, mogących pomieścić po 160 tysięcy metrów sześciennych tego paliwa. Terminal za prawie 3 miliardy złotych wybuduje konsorcjum firm włoskich francuskich, kanadyjskich i polskich.
By statki z gazem mogły dopłynąć do Świnoujścia, w odległości około kilometra na wschód od wejścia do portu budowany jest prawie 3-kilometrowy falochron, który będzie częścią nowego portu zewnętrznego. Inwestycja ma się zakończyć do 2012 roku, natomiast terminal ma być gotowy do końca 2013. Pierwsze statki mają przypłynąć do Świnoujścia w połowie 2014 roku.
REKLAMA
rk
REKLAMA