"Wybory" w Rosji. Krytyczne glosy z Niemiec. Prezydent nie pogratuluje Putinowi
Niemieccy politycy nazywają głosowanie na prezydenta w Rosji "pseudowybotami". Prezydent kraju, Frank-Walter Steinmeier, po raz pierwszy nie złoży gratulacji Władimirowi Putinowi. Grzmi też prasa pisząc o farsie i cyrku.
2024-03-18, 10:23
Władimir Putin wygrał wybory prezydenckie w Rosji, uzyskując ponad 87 procentowe poparcie. Takie są oficjalne wyniki, po podliczeniu głosów z 98 procent lokali wyborczych. Rosyjskie media państwowe wychwalają Rosjan za rekordowy udział w głosowaniu. Jednocześnie w ocenie demokratycznych państw i rosyjskiej opozycji wybory prezydenckie w Rosji były nielegalne i niedemokratyczne.
Głosowanie w Rosji. Niemcy: nieuczciwe pseudowybory
Prezydent Frank-Walter Steinmeier oświadczył, że tym razem nie złoży gratulacji Putinowi, choć wcześniej robił to do wyborów w 2018 r.
- Dziś myślę o ludziach w Rosji, którzy walczą o wolność i demokrację i żyją w ciągłym zagrożeniu ze strony reżimu Putina - czytamy w komunikacie prezydenta.
Niemiecki MSZ nazwał głosowanie "pseudowyborami, które nie są ani wolne, ani uczciwe". Przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych w Bundestagu Michael Roth określił je jako fake. - To najmniej wolne wybory od końca Związku Radzieckiego - powiedział Roth dziennikowi "Der Tagesspiegel".
REKLAMA
Zobacz również:
Putin zwycięża w wyborach. "Zaostrzenie dyktatury"
Podobny ton dominuje w mediach, które oceniają, że po wyborczym cyrku, farsie lub oszustwie - takie określenia pojawiają się w komentarzach - Putin wyjdzie wzmocniony.
Posłuchaj
"Pseudowybory", "farsa". Niemcy reagują na wybory w Rosji. Relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR) 0:54
Dodaj do playlisty
"To zaostrzenie faktycznej dyktatury" - pisze "Die Welt". A "Frankfurter Allgemeine Zeitung" zaznacza, że w tej sytuacji kluczowe będzie wsparcie z zagranicy - zarówno dla rosyjskiej opozycji, jak i dla walczącej Ukrainy.
[PROGRAM 1 POLSKIEGO RADIA] Putin władcą Rosji do śmierci? Prof. Marciniak: nie ma innego wyjścia
ms/IAR
REKLAMA
REKLAMA