Dzień żałoby narodowej w Rosji. Służby podały nowe informacje o liczbie ofiar
W Rosji niedziela jest dniem żałoby narodowej po piątkowym zamachu terrorystycznym pod Moskwą. Według Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej liczba śmiertelnych ofiar piątkowego zamachu pod Moskwą wzrosła do 137, troje z nich to dzieci.
2024-03-24, 17:50
W opublikowanym komunikacie napisano, że do tej pory zidentyfikowano 62 ciała. Rosyjskie służby ratownicze podały, że do tej pory o pomoc medyczną zwróciło się 180 osób, które odniosły różnego rodzaju obrażenia.
Trwają oględziny hali koncertowej w Krasnogorsku, w której doszło do ataku. Śledczy przekazali, że odnaleźli broń i amunicję w miejscu zamachu, a także w samochodzie, którym rzekomi zamachowcy próbowali zbiec. Podejrzani zostali doprowadzeni na przesłuchanie.
Żałoba narodowa w Rosji
W Moskwie i obwodzie moskiewskim wprowadzono podwyższone środki ostrożności w miejscach publicznych. Lokalna administracja apeluje do mieszkańców aglomeracji moskiewskiej, aby w miarę możliwości pozostawali w domach.
W całej Rosji zamknięto muzea, teatry i kina, a billboardy zastąpiono plakatami żałobnymi. Przed miejscem zamachu wciąż gromadzą się ludzie, żeby złożyć kwiaty upamiętniające ofiary ataku.
REKLAMA
Rosyjskie służby przekazały, że ponad 5 tysięcy osób oddało krew, aby pomóc rannym, a krwiodawcy ustawiali się przed klinikami w ogromnych kolejkach.
Atak terrorystyczny pod Moskwą
W piątek terroryści wtargnęli do kompleksu "Crocus". Obrzucili butelkami z benzyną jedną z sal koncertowych i zaczęli zabijać widzów z broni automatycznej. Na kadrach, które sami zarejestrowali, a które przejęła Federalna Służba Bezpieczeństwa, widać, że mordowali ludzi, używając także noży. Wykrzykiwali hasła, które mogą sugerować, że są związani z terrorystyczną organizacją islamską.
W uszkodzonym przez pożar budynku kompleksu „Crocus” śledczy odnaleźli 500 sztuk amunicji i 2 karabiny Kałasznikowa.
Kilka godzin po zamachu do ataku przyznało się Państwo Islamskie. Kilkanaście godzin później FSB zatrzymała 11 osób, w tym uczestników masakry w kompleksie "Crocus". Władze Rosji obciążają odpowiedzialnością za zamach Ukrainę. Kijów zaprzecza.
REKLAMA
Władze Rosji obciążają odpowiedzialnością za zamach Ukrainę. Kijów zaprzecza.
- Bezpieczeństwo na wschodniej granicy. Szef MON: będzie więcej wojska
- Premier: Polska zdecydowanie potępia brutalny atak pod Moskwą
- Atak pod Moskwą. Brytyjskie media: zamachowcy byli ubrani jak ekstremiści z ISIS
IAR,pkur
REKLAMA