"Polska na marginesie UE". Kwaśniewski: to propozycja Kaczyńskiego

- Jarosław Kaczyński proponuje pozostawienie Polski w szarej strefie, na marginesie Europy. Przez ostatnie 8 lat tak wyglądała nasza polityka - powiedział w Programie 3 Polskiego Radia Aleksander Kwaśniewski.

2024-05-01, 11:24

"Polska na marginesie UE". Kwaśniewski: to propozycja Kaczyńskiego
Kaczyński proponuje pozostawienie Polski w szarej strefie - uważa Kwaśniewski. Foto: PAP/Paweł Supernak

Były prezydent Aleksander Kwaśniewski przyznał na antenie Programu 3 Polskiego Radia, że dziś eurosceptycy się mylą. - UE nie rozpadnie się z tego powodu, że Polska zdecyduje się być na jej marginesie albo wręcz opuścić Wspólnotę. Nic takiego się nie stało po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii, kraju silniejszego od nas - mówił.

Kwaśniewski przyznał, że "Jarosław Kaczyński proponuje pozostawienie Polski w szarej strefie, na marginesie Europy". - Leonid Kuczma, były premier Ukrainy, przez lata próbował być trochę z Zachodem, a trochę ze Wschodem. Na końcu okazało się, że Ukraina jest słaba i została zaatakowana. Polska nie powinna popełniać takiego błędu, a przez ostatnie 8 lat tak wyglądała nasza polityka - powiedział.

20 lat Polski w UE. Ponadprzeciętny wzrost PKB

Dziś przypada 20. rocznica przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. 1 maja 2004 roku wraz z naszym krajem do wspólnoty europejskiej dołączyły Czechy, Słowacja, Węgry, Litwa, Łotwa, Estonia, Słowenia, Malta i Cypr.

W ciągu 20 lat obecności w UE Polska dokonała skoku gospodarczego. Choć Polskę wciąż dzieli dystans od najsilniejszych gospodarek Zachodu, to jest on już mniejszy niż w przypadku choćby Portugalii i Hiszpanii, które przystąpiły do Wspólnoty w 1986 r. Zdaniem ekspertów wyniki nie byłyby tak dobre, gdyby Polska nie weszła do UE.

REKLAMA

Dane unijnego urzędu statystycznego Eurostat pokazują, że przez ostatnie 20 lat Polska sukcesywnie nadrabiała dystans do państw "starej" UE, a wręcz, że radzi sobie lepiej niż niektóre państwa regionu.

W 2023 rok PKB per capita mierzony parytetem siły nabywczej w Polsce wyniósł 80 proc. średniej unijnej. W Portugalii było to 83 proc., w Hiszpanii 89 proc., we Włoszech 97 proc., we Francji 101 proc., w Niemczech 115 proc., a w Holandii 130 proc.

Dla porównania w 2004 roku wskaźnik ten wynosił dla Polski 51 proc. średniej unijnej, podczas gdy dla Portugalii 83 proc., Hiszpanii 101 proc., Włoch 114 proc., Francji 112 proc., Niemiec 122 proc., a Holandii 138 proc.

Czytaj także:

dn/wmkor

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej