Putin mówi o współpracy z Zachodem. Na sali dyplomaci z Europy

Na ceremonię inauguracji przybyli rosyjscy ministrowie, urzędnicy, deputowani i przedstawiciele Patriarchatu Moskiewskiego.

Zjawili się także dyplomaci państw współpracujących z Rosją, mimo toczącej się wojny na Ukrainie. 

Większość krajów członkowskich Unii Europejskiej, w tym Polska, zbojkotowało ceremonię, ale na Kremlu widziany był między innymi ambasador Francji w Rosji. Swoich przedstawicieli wysłali też Węgrzy, Grecy, Cypryjczycy, Słowacy i Maltańczycy.

Przedstawiciele krajów UE na inauguracji Putina. Nie posłuchano Borrella

Szef unijnej dyplomacji odradzał przedstawicielom krajów członkowskich Wspólnoty udział w uroczystości. 

Josep Borrell powiedział, że przeprowadził konsultacje z krajami i wysłał jasne przesłanie - należy zbojkotować ceremonię.

- To odpowiednia reakcja. Putin jest oskarżony przez Międzynarodowy Trybunał Karny. Jest odpowiedzialny za wojnę na Ukrainie. Zakwestionowaliśmy też wybory w Rosji, bo nie były ani wolne ani uczciwe. Wzięcie udziału w inauguracji byłoby wyraźną sprzecznością - oświadczył.

Inauguracja kolejnej kadencji Putina. "Pokonamy wszystkie przeszkody"

Ceremonia inauguracji piątej kadencji prezydenckiej Władimira Putina miała tradycyjnie "carską" oprawę. W trakcie przemówienia rosyjski przywódca podkreślił, że nie wycofuje się ze współpracy z Zachodem, ale zachodnie państwa powinny zaprzestać polityki "powstrzymywania" Rosji.

- Pewnie patrzymy w przyszłość. Planujemy swoją przyszłość. Jesteśmy jednym i wielkim narodem, i wspólnie pokonamy wszystkie przeszkody, wprowadzimy w życie wszystko, cośmy wymyślili. Wspólnie zwyciężymy! - oświadczył Władimir Putin.

Posłuchaj

Inauguracja piątej kadencji prezydenckiej Putina. Relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR) 0:50

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

W tym samym czasie rosyjska opozycja przygotowała happening w Hadze, domagając się uwięzienia zbrodniarza Władimira Putina. Specjalne przesłanie opublikowała również Julia Nawalny - żona zabitego lidera opozycji Aleksieja.

- Fundamentem putinowskiego reżimu jest kłamstwo i korupcja. Ogromne pieniądze, które kradną codziennie każdemu z nas, żeby opłacać nimi bombardowania miast, OMON-owców bijących pałkami pokojowych demonstrantów i propagandystów rozpowszechniających kłamstwa - stwierdziła rosyjska opozycjonistka.

• Co planuje Putin, kto go zastąpi? "Ma poczucie paranoicznej misji"

ms/IAR