Liga Konferencji. Michał Skóraś żegna się z rozgrywkami. Remis nie wystarczył Clubowi Brugge

Club Brugge zremisował 1:1 z Fiorentiną w rewanżowym meczu półfinału Ligi Konferencji UEFA i odpadł z rozgrywek. 86 minut w barwach lidera belgijskiej ekstraklasy rozegrał Michał Skóraś.

2024-05-08, 20:40

Liga Konferencji. Michał Skóraś żegna się z rozgrywkami. Remis nie wystarczył Clubowi Brugge
Michał Skóraś i Lucas Martinez Quarta. Foto: KURT DESPLENTER/AFP/East News

Ekipa z Florencji broniła w Brugii jednobramkowej przewagi. Przed tygodniem "Viola" wygrała 3:2 po bramce M'Bali Nzoli w doliczonym czasie gry.

Żadna z drużyn długo nie była w stanie przejąć inicjatywy, ale wystarczył zaledwie jeden skuteczny atak gospodarzy i Brugia wyszła na prowadzenie. Ostre dośrodkowanie z lewej strony Hansa Vanakena wylądowało w siatce, po tym jak golkipera Fiorentiny zmylił przebiegający Maxim De Cuyper.

Po chwili "Viola" miała znakomitą okazję do wyrównania. W 24. minucie sam na sam z Simonem Mignoletem wyszedł Nico Gonzalez, ale Argentyńczyk uderzył wprost w belgijskiego golkipera, zaś dobitka Lucasa Beltrana o włos minęła bramkę. Znakomitą szansę miał również Michał Skóraś, któremu piłkę jak na tacy wyłożył Thiago, ale w ostatniej chwili Polakowi przeszkodził wracający we własne pole karne Dodo.

Fiorentina jednak nie ustawała w staraniach o wyrównującego gola i raz po raz nękała defensywę Clubu Brugge. W 35. minucie o włos od szczęścia był Christian Kouame, jednak potężny półwolej Iworyjczyka zatrzymał się na poprzeczce bramki gospodarzy.

REKLAMA

Po zmianie stron znakomitą sytuację zmarnował Denis Odoi. Ghańczyk nie trafił głową w znakomicie dośrodkowaną piłkę, która odbiła się od jego pleców i poszybowała z dala od celu. W 73. minucie Włosi odpowiedzieli efektownym strzałem w poprzeczkę Christiana Biraghiego z rzutu wolnego. W kolejnej akcji o równie dużym pechu mógł mówić Kouame, z tym że napastnik "Violi" trafił nie w poprzeczkę, a w słupek.

W końcówce spotkania przewaga Fiorentiny rosła. Kosztowny błąd w 83. minucie popełnił Brandon Mechele, który lekkomyślnie kopnął M'Balę Nzolę, prokurując rzut karny. Do piłki podszedł Beltran i pewnym strzałem trafił na 1:1. Brugia miała jednak swoją szansę na dogrywkę - w doliczonym czasie Hans Vanaken stanął oko w oko z Pietro Terracciano, ale Włoch w wielkim stylu obronił jego uderzenie.

Finałowym rywalem Fiorentiny będzie Olympiakos Pireus lub Aston Villa. Po pierwszym meczu bliżej awansu jest grecka ekipa, która w Birmingham pokonała "The Villans" 4:2. Finał Ligi Konferencji UEFA 2024 odbędzie się 29 maja na stadionie AEK Ateny.

Wynik i program rewanżowych meczów półfinałowych Ligi Konferencji:

8 maja, środa
Club Brugge - Fiorentina* 1:1 (1:0); pierwszy mecz - 2:3
9 maja, czwartek
Olympiakos Pireus - Aston Villa (godz. 21.00); pierwszy mecz - 4:2
finał: 29 maja, Ateny (Grecja)

Czytaj także:

bg

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej