Rosjanie nacierają w obwodzie charkowskim. Amunicja i systemy obrony powietrznej są już w drodze

Kolejne dostawy amunicji i obrony powietrznej są w drodze na Ukrainę - poinformował szef Komitetu Wojskowego NATO Rob Bauer.

Dozbrajanie Kijowa to był główny temat spotkania szefów sztabów generalnych państw Sojuszu Północnoatlantyckiego w Brukseli. - W tej chwili dzieje się wiele rzeczy. Nie chcę szczegółowo omawiać tego, co zostało powiedziane, ale jestem przekonany, że w najbliższej przyszłości zobaczymy znaczącą poprawę. W drodze na Ukrainę jest praktyczna pomoc. Wielu szefów sztabów generalnych mówiło dziś o dostawach w ciągu dni i tygodni - powiedział admirał Bauer.

Rosyjska ofensywa w charkowskim

Ukraina potrzebuje sprzętu wojskowego, by odeprzeć nasilające się ataki Rosjan. Od ubiegłego tygodnia prowadzą oni ofensywę w północnej, przygranicznej części obwodu charkowskiego. Według wojskowych Sojuszu Rosja nie ma jednak odpowiednich sił i możliwości, by doprowadzić do przełomu i uzyskać strategiczną przewagę.

- Jestem przekonany, że ukraińskie siły utrzymają linię frontu - powiedział generał Christopher Cavoli, dowódca Sił NATO w Europie.

REKLAMA

Wojskowi przyznają natomiast, że Rosja robi bardzo duże postępy jeśli chodzi o zwiększanie swojego potencjału obronnego. Jest szybsza niż Europa i Ameryka Północna.

• Kraje UE wydalają rosyjskich dyplomatów. Na Cyprze ich przybyło
• "Awaryjny import energii z Polski". Profesor z Kijowa: Rosja uszkodziła większość elektrociepłowni Ukrainy

dn/IAR/Beata Płomecka