Prezydent oddał hołd żołnierzom walczącym pod Monte Cassino
Prezydent Andrzej Duda, oddając hołd żołnierzom 2. Korpusu Polskiego walczącym pod Monte Cassino, mówił, że Polacy walcząc na ziemi włoskiej szli do boju, myśląc o Polsce.
2024-05-18, 20:10
W uroczystości - obok prezydenta - wzięli udział także weterani 2. Korpusu Polskiego, prezydent Republiki Włoskiej Sergio Mattarella, marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska, parlamentarzyści i harcerze.
Prezydent Andrzej Duda przypominał, że spod Monte Cassino prowadziła droga na Rzym i do wolności Europy czy Włoch, a dla żołnierzy 2. Korpusu - także Polski.
"Świat znalazł się w wielkim zagrożeniu"
- Oni o Polskę walczyli. Za Polskę walczyli. Za Polskę ginęli. Na tym cmentarzu są ci, którzy nigdy nie wrócili z tej wielkiej bitwy - podkreślał.
Posłuchaj
Prezydent przypomniał, że o Monte Cassino biły się inne armie, a we wcześniejszych atakach poległo 50 tys. żołnierzy sojuszników Polski, którym dziś również oddawany jest hołd. Mówił, że obecnie świat znalazł się w wielkim zagrożeniu, ponieważ - tak jak w 1939 roku - Rosja zaatakowała niepodległe państwo.
REKLAMA
"Wołają do wolnego świata"
Andrzej Duda podkreślał, że obecnie Polska jest znacznie lepiej przygotowana do odparcia zagrożenia. Wskazywał na modernizację polskiej armii, dbałość o jak najlepszy sprzęt dla żołnierzy.
- Czynimy to, wspominając pamięć i krew bohaterów, którzy polegli za Polskę po to, by odzyskać jej niepodległość - mówił Andrzej Duda, wyjaśniając, że dlatego Polska jest dziś w największych możliwych sojuszach.
Posłuchaj
Prezydent stwierdził, że żołnierze spoczywający na Polskim Cmentarzu Wojennym na Monte Cassino "wołają do wolnego świata", że rosyjski imperializm musi zostać powstrzymany.
Posłuchaj
W kilkunastodniowej bitwie o Monte Cassino, zwanej "bitwą narodów", poległo 923 polskich żołnierzy. Spoczywają na cmentarzu u stóp góry wraz ze swoim dowódcą generałem Władysławem Andersem.
REKLAMA
IAR/DoS
REKLAMA