Zaginiony helikopter z prezydentem Iranu na pokładzie. Sprzeczne doniesienia
Mimo ciemności trwają poszukwania helikoptera, przewożącego prezydenta Iranu Ebrahima Raisiego i ministra spraw zagranicznych. Wcześniej irańskie media i zagraniczne agencje informowały, że śmigłowiec odnaleziono, jednak kilka minut potem tym doniesieniom zaprzeczył Czerwony Półksiężyc. Śmigłowiec rozbił się w górach w gęstej mgle w drodze powrotnej z Azerbejdżanu. Do leżącego w pobliżu miejsca katastrofy miasta Tebriz udał się wiceprezydent Iranu wraz z innymi członkami rządu.
2024-05-19, 21:45
Zła pogoda, mgła i deszcz utrudniają akcję ratowniczą. Irańska telewizja państwowa przerwała regularny program i pokazywała tłumy modlące się za Raisiego. W ciągu dnia wyświetlano relację na żywo z akcji poszukiwawczej.
Niektóre media informują, że lider i przywódca duchowy Iranu ajatollah Ali Chamenei zwołał nadzwyczajne spotkanie Najwyższej Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Jednocześnie cytowana jest jego wypowiedź, że "obywatele nie powinni się niepokoić sytuacją w kraju". Zapewnił, że nie dojdzie do żadnych zakłóceń w funkcjonowaniu państwa.
Na razie nie podano żadnych szczegółów dotyczących ofiar wypadku.
REKLAMA
Nie ma nowych informacji o prezydencie Iranu
Początkowo informowano, że wypadkowi uległ jeden z trzech śmigłowców w konwoju prezydenckim. Okazało się, że to helikopter transportujący prezydenta. Dwie pozostałe maszyny prezydenckiej delegacji dotarły do celu.
Minister spraw wewnętrznych Iranu Ahmed Vahidi potwierdził, że ekipy ratunkowe poszukują helikoptera, którym leciał prezydent kraju Ebrahim Raisi. Na pokładzie znajdował się też m.in. minister spraw zagranicznych Iranu Hosejn Amirabdollahian.
Do poszukiwań zaangażowano setki osób, 40 zespołów ratowniczych. Z całego świata napływają oferty pomocy. Komisja Europejska na prośbę Teheranu zobowiązała się, by przekazać irańskim władzom zdjęcia satelitarne z unijnego systemu Copernicus.
REKLAMA
Powrót z Azerbejdżanu
Prezydent Iranu Ebrahim Raisi podróżował po irańskiej prowincji Azerbejdżan Wschodni. Telewizja państwowa podała, że do wypadku doszło w pobliżu Dżolfy, miasta na granicy z Azerbejdżanem. Potem media podawały, że miało on miejsce w pobliżu wioski Uzi.
Irańska telewizja podała, że system śledzenia lokalizacji helikoptera prezydenta wykazał, że do wypadku doszło w pobliżu kopalni miedzi Sungun. To górzysty obszar, pokryty lasami.
Wskazano, że obszar poszukiwań zawężono, ale obejmuje on trudno dostępne tereny.
REKLAMA
Raisi wracał z uroczystości otwarcia tamy na rzece Arax na granicy Iranu i Azerbejdżanu, w której uczestniczył wraz z prezydentem Ilhamem Alijewem.
Wiceprezydent udał się w pobliże miejsca katastrofy
Rzecznik rządu Ali Bahadori Jahromi przekazał, że wiceprezydent Mohammad Mokhber wraz z innymi członkami rządu udał się do Tebriz, stolicy stanu Azerbejdżan Wschodni. Wcześniej zwołał posiedzenie rządu.
Jak wyjaśnia Reuters, irańska konstytucja stanowi, że w przypadku nagłej śmierci prezydenta, to pierwszy wiceprezydent, czyli Mokhber - obejmie to stanowisko za zgodą najwyższego przywódcy. To Ali Chamenei jest bowiem na szczycie hierarchii politycznej Iranu. Następnie w ciągu 50 dni mają być zorganizowane wybory.
REKLAMA
Poszukiwania będą kontynuowane ze wsparciem
Poszukiwania śmigłowca prezydenta kontynuowane są w nocy, mimo złych warunków pogodowych.
***
REKLAMA
Iran zwrócił się do niektórych państw o specjalistyczną pomoc. Komisja Europejska zapowiedziała przesłanie zdjęć satelitarnych.
Turcja zapowiada udostępnienie śmigłowca z noktowizorem. Ankara wysyła do Iranu 32 specjalistów z zakresu ratownictwa górskiego. Zespół zostanie tam wysłany z ośrodków we wschodniej części Turcji z prowincji Van i Erzurum.
Z pomocą zaoferował się Putin. Nakazał wysłanie dwóch samolotów i helikopterów wraz z grupą 50 ratowników do pomocy w poszukiwaniach helikoptera prezydenta Iranu Ebrahima Raisiego - przekazał tę wiadomość doradca Putina Igor Lewitin podczas rozmowy telefonicznej z wiceprezydentem Iranu.
REKLAMA
***
***
- W Iranie kobiety pod nadzorem islamistów. Mają przestrzegać rygorystycznych zasad
- Popularny w Iranie raper wspierał protesty przeciwko władzy. Sąd wymierzył najsurowszą karę
NYT/AP/Reuters/PAP/IAR/in./agkm
kormp
REKLAMA