Spór o KRS. Miłosz Motyka: destrukcja wymiaru sprawiedliwości to także dzieło prezydenta Dudy

2024-05-20, 18:55

- Jestem zwolennikiem by procedować tę kwestię, przedstawiać projekt, który będzie do zaakceptowania, tak by później wyjść z galimatiasu prawnego, który mamy - mówił w Polskim Radiu 24 Miłosz Motyka (PSL), komentując kwestię sporu wokół nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa.

Kwestia wyeliminowania biernego prawa wyborczego wobec tych sędziów, którzy zostali powołani po zmianach dotyczących KRS z grudnia 2017 r., była w ostatnich tygodniach elementem sporu między resortem sprawiedliwości a prezydentem Andrzej Dudą. W ocenie prezydenta, który w ostatnim czasie krytycznie oceniał zaproponowane przez MS zmiany przepisów, wszyscy sędziowie mają równy status. Poprawka senatorów ma być zatem zgodna z oczekiwaniem Dudy, by ustawa nie różnicowała sędziów na "starych" i "nowych".

"Węzeł gordyjski". Miłosz Motyka o KRS

Miłosz Motyka zwracał uwagę, że powolne tempo prac m.in. nad nowelizacją ustawy o KRS nie jest zaskakujące. - Rozumiem specyfikę i tempo prac resortu sprawiedliwości, jestem wiceministrem w Ministerstwie Klimatu i Środowiska i wiem, jaką stajnię Augiasza my zastaliśmy, jeśli chodzi o bałagan administracyjny, dziury finansowe w resortach, czy projekty legislacyjne, które należało nadgonić. Do tego dokładamy kwestię związaną z panem prezydentem, który nie jest chętny do tego by akceptować zmiany wprowadzane przez resort sprawiedliwości, co do zasady uważa, że ta destrukcja wymiaru sprawiedliwości to też jest jego dzieło - zauważył.

- Jest potrzeba szukania rozwiązania, które jest w stanie rozwikłać nam ten rozwikłać węzeł gordyjski, który nam związał minister Ziobro, ale też prezydent Duda swoimi podpisami. Nie zrzucajmy odpowiedzialności z prezydenta, on też współodpowiada za ten chaos - powiedział poseł.

Posłuchaj

Miłosz Motyka o nowelizacją ustawy o KRS (Rozmowa Polskiego Radia 24) 12:49

Dodaj do playlisty

Na początku maja Senat poparł nowelizację ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, zgodnie z którą wszyscy sędziowie w Polsce, a nie Sejm, będą wybierać piętnastu sędziów - członków KRS. Senat opowiedział się też za poprawką, by kandydatami do KRS mogli być sędziowie mianowani po zmianach przepisów w roku 2017.

REKLAMA