Alarm powodziowy w Bielsku-Białej. Region sparaliżowany przez ulewy i burze

2024-06-04, 10:42

W Bielsku-Białej ogłoszono alarm powodziowy. Po obfitych opadach deszczu w mieście zalanych zostało wiele dróg, posesji i budynków. Strażacy otrzymali setki zgłoszeń.

We wtorek rano w Urzędzie Miejskim w Bielsku-Białej zebrał się sztab kryzysowy. - Skutkiem tego posiedzenia jest ogłoszenie zarządzeniem prezydenta alarmu przeciwpowodziowego na terenie miasta, to obecnie najważniejsza informacja - powiedział rzecznik bielskiego magistratu Tomasz Ficoń.

Jak dodał, jest zdecydowanie zbyt wcześnie na chociażby wstępne podsumowanie skutków i szacowanie strat po opadach, tym bardziej że deszcz przez cały czas pada i sytuacja jest nadal dynamiczna. - Czekamy na rozwój wypadków i oczywiście na bieżąco reagujemy - zapewnił rzecznik. Kolejne posiedzenie sztabu zaplanowano w godzinach południowych.

Kolejne zalane rejony miasta

Według ostatnich informacji bielskiej straży miejskiej zalane są m.in. ul. PCK pod wiaduktem kolejowym, ul. Żywiecka przy skrzyżowaniu z ulicą ks. Stanisława Stojałowskiego oraz tunele na ul. Cieszyńskiej – w okolicy ul. Smolnej i w Wapienicy. Strażnicy miejscy weryfikują informację o podtopieniu jednego z bielskich cmentarzy.

Urzędnicy zaznaczają, że w związku z licznymi interwencjami telefony straży pożarnej mogą być przeciążone. Zgłoszenie o zalaniu nieruchomości przyjmuje również miejski sztab kryzysowy pod numerami telefonów: 33 4971 646, 33 4971 648.

REKLAMA

Wiele zniszczeń

Jak wcześniej informowała straż pożarna, po intensywnych opadach w Bielsku-Białej i powiecie bielskim zalanych zostało wiele piwnic, samochodów, posesji i dróg, niektóre odcinki są nieprzejezdne. Ucierpiała m.in. zajezdnia autobusowa, budynek Archiwum Państwowego. Nad usuwaniem skutków załamania pogody w mieście i powiecie pracuje około 200 strażaków.

Obfite opady skutkowały gwałtownym wzrostem poziomu wody w rzekach, niektóre potoki wystąpiły z brzegów. Starostwo Powiatowe w Bielsku-Białej podało, że wylały potoki: Pisarzówka w Pisarzowicach w gminie Wilamowice oraz Iłownica w miejscowości Iłownica w gminie Jasienica. Woda dostała się do piwnic dwóch przedszkoli w Pisarzowicach i Hecznarowicach, w których zajęcia zostały we wtorek odwołane, oraz do szkoły w Hecznarowicach.

Alarm i pogotowie przeciwpowodziowe

Starosta bielski Andrzej Płonka ogłosił we wtorek alarm przeciwpowodziowy w gminach: Jasienica, Wilamowice i Czechowice-Dziedzice. W siedmiu pozostałych – Wilkowicach, Bestwinie, Buczkowicach, Szczyrku, Jaworzu, Porąbce i Kozach ogłoszono pogotowie przeciwpowodziowe.

- Alarm przeciwpowodziowy został wprowadzony na terenach, na których rzeki przekroczyły stany alarmowe, a także w związku z dużą liczbą interwencji straży pożarnej. W związku z tym, że jest realne zagrożenie przerwania wałów rzek na miejscu pracują służby i przedstawiciele władz poszczególnych gmin – poinformował naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego w Starostwie Powiatowym w Bielsku-Białej Marek Rączka.

REKLAMA

Odwołanie zajęć w przedszkolach i szkołach

Starosta Płonka odwołał wszystkie zaplanowane na wtorek spotkania i zwołał zespół ds. zarządzania kryzysowego. Jak wcześniej poinformował burmistrz gminy Wilamowice Kazimierz Cebrat, odwołano zajęcia w tzw. starym przedszkolu w Pisarzowicach, przedszkolu w Hecznarowicach i w prywatnym przedszkolu w Hecznarowicach "Pod Skrzydłami". Woda dostała się także do sali gimnastycznej w szkole w Pisarzowicach.

W gminie Wilamowice najbardziej ucierpiała właśnie miejscowość Pisarzowice, gdzie podtopionych jest kilkadziesiąt domów. Jak informuje burmistrz Cebrat nie ma potrzeby ewakuacji mieszkańców. W Hecznarowicach woda dostała się do kilkunastu domów. Budynki są obłożone workami z piaskiem.

Utrudnienia w ruchu pociągów

Jak podało Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach (WCZK), intensywne opady utrudniły także ruch pociągów. Na stacji Bielsko-Biała zalane zostały tory 1 i 2. Ruch na stacji prowadzony pozostałymi torami. Po 6 rano zamknięty został szlak Kęty-Kozy. - Pociąg osobowy wstrzymany na trasie Kozy Bielsko-Biała Wschód, w stacji Bielsko-Biała Wschód jest wysoki poziom wody - pociąg nie może wjechać na stację. Dodatkowo powalone drzewo na sieci. Działania w toku - podało WCZK.

We wtorek rano na rzekach w woj. śląskim w pięciu miejscach przekroczone były stany alarmowe, a w pięciu innych - ostrzegawcze. Stan alarmowy przekraczała Olza w Cieszynie, Wapienica na stacji Podkępie, Iłownica w Czechowicach-Dziedzicach, Odra na stacji Olza i Biała na stacji Czechowice-Bestwina.

REKLAMA

Czytaj także:

PAP/IAR/pg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej