Kierowca autobusu śmiertelnie potrącił 6-latkę. Zapadł wyrok

Na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata sąd skazał kierowcę autobusu, który śmiertelnie potrącił 6-letnią dziewczynkę w Sokołowie Podlaskim. Skazany musi też zapłacić zadośćuczynienie w wysokości 28 tys. zł. 

2024-06-18, 15:53

Kierowca autobusu śmiertelnie potrącił 6-latkę. Zapadł wyrok
Zapadł wyrok ws. śmiertelnego potrącenia 6-latki przez kierowcę autobusu. Foto: Facebook/Samochody Ratownicze

Akt oskarżenia w tej sprawie Prokuratura Rejonowa w Sokołowie Podlaskim skierowała pod koniec kwietnia do miejscowego sądu rejonowego. Mężczyzna złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze.

We wtorek Sąd Rejonowy w Sokołowie Podlaskim wydał wyrok. - Wymierzył Mariuszowi T. karę jednego roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres dwóch lat próby oraz nałożył obowiązek częściowego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę na rzecz pokrzywdzonych w łącznej kwocie 28 tys. zł - poinformowała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Siedlcach prokurator Krystyna Gołąbek.

Wypadek w Sokołowie Podlaskim. Sześciolatka zginęła na miejscu

Do wypadku doszło w maju ubiegłego roku w godzinach popołudniowych przy ul. Wolności w Sokołowie Podlaskim. Kierowca autobusu potracił tam na przejściu dla pieszych kobietę z dwójką dzieci w wieku 5 i 6 lat. Sześcioletnia dziewczynka zginęła na miejscu, a 28-letnia kobieta i pięcioletnia dziewczynka w stanie ciężkim zostały przetransportowane do szpitala.

Jak ustaliła prokuratura, Mariusz T. dojeżdżając do oznakowanego przejścia dla pieszych nie zachował środków należytej ostrożności, kierując autobusem Solbus.

REKLAMA

- Pomimo niesprawnego układu hamulcowego, co było sygnalizowane na pulpicie kierowcy włączeniem kontrolek koloru czerwonego, spowodował stan bezpośredniego zagrożenia - poinformowała prokurator Gołąbek.

Podkreśliła, że z opinii biegłego z zakresu oceny stanu technicznego pojazdu oraz badań wypadków drogowych do zdarzenia doprowadziło zachowanie Mariusza T..

- Kontynuował on jazdę mimo niesprawnego hamulca zasadniczego w autobusie, a nadto nie zachował szczególnej ostrożności podczas zbliżania się do oznakowanego przejścia dla pieszych i w konsekwencji nie podjął manewru hamowania przy pomocy sprawnego hamulca awaryjnego - wyjaśniła prokurator.

Czytaj także:

PAP/bartos

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej