Masakra w domu opieki. Napastnik wcześniej miał zabić matkę
Nie żyje szósta ofiara strzelaniny w chorwackim domu opieki - przekazały zagraniczne media. W poniedziałek do ośrodka w miejscowości Daruvar wtargnął 51-letni mężczyzna i zaczął oddawać strzały w kierunku personelu i podopiecznych placówki.
2024-07-22, 18:20
Pojawiły się nowe informacje na temat bilansu ofiar strzelaniny w chorwackim domu opieki. Do tragedii doszło w Daruvarze, na wschodzie kraju. Jak podają zagraniczne agencje, liczba zabitych wzrosła już do sześciu. Ostatnia ofiara zmarła w wyniku ran postrzałowych, w szpitalu w Viroviticy. Pozostałe pięć osób również zmarło w szpitalach, w wyniku odniesionych obrażeń.
Przypomnijmy, że dramat rozegrał się w poniedziałek w godzinach porannych. Do placówki opiekuńczej wszedł uzbrojony 51-latek. Mężczyzna zaczął strzelać do pracowników ośrodka oraz jego mieszkańców. W budynku miało przebywać wówczas 20 osób.
- Do mojego sklepu wpadło dwóch pracowników domu opieki - jeden z urazem oka, drugi z raną postrzałową klatki piersiowej - mówił dziennikarzom serwisu Dnevik.hr właściciel sklepu, w którym ukryli się niektórzy pracownicy ośrodka opieki.
Rany głowy i klatki piersiowej
Jeden ze szpitali, do którego przewieziono największa liczbę rannych przekazał, że cztery osoby mają rany głowy i klatki piersiowej. Dwóch pacjentów musiało przejść pilne operacje, ponieważ ich stan był krytyczny. Jedna osoba, która odniosła najmniej poważne obrażenia, została wypisana do domu.
REKLAMA
- Strzelanina na weselu we Francji. Zamaskowani napastnicy otworzyli ogień do gości
- Zbrodnia w jednej rodzinie. Myśliwy zamordował dwie osoby, dwie postrzelił
Pozostałych 12 mieszkańców domu opieki ewakuowano do innej placówki. Wiadomo też, że na miejscu zdarzenia wciąż pracują służby. Śledztwo w tej sprawie osobiście nadzoruje chorwacki prokurator generalny.
Przedstawiciele rządu wybrali się z oficjalnymi wizytami do szpitali, w których przebywają ranni. Prezydent i premier kraju złożyli natomiast kondolencje rodzinom ofiar.
REKLAMA
Miał zastrzelić własną matkę
Według chorwackich mediów sprawca napaści miał uciec z miejsca zdarzenia. Jak jednak podała agencja AP, policja zatrzymała go jakiś czas później w pobliskiej kawiarni w Daruvarze.
Jak z kolei poinformował dziennik "Jutarnji list", napastnik ma być weteranem wojennym, który wcześniej m.in. zastrzelił własną matkę. Kobieta przebywała w ośrodku od dekady.
Wiadomo też, że 51-latek był już znany chorwackiej policji w związku ze stosowaniem przemocy domowej i zakłócaniem porządku publicznego.
PAP/Dnevnik.hr/AP/PolsatNews/X.com/CGTN/Jutarnjlist
REKLAMA
REKLAMA