Rosja chce powstrzymać atak na Kursk. Budują nowe umocnienia
Rosja buduje dodatkowe umocnienia w obwodzie kurskim, a także przerzuca do regionu siły z innych obszarów - informuje brytyjskie ministerstwo obrony. Z kolei zdaniem amerykańskich wojskowych nie zmienia to militarnej presji Rosji na Donbas, tak jak tego oczekiwali Ukraińcy.
2024-08-16, 16:35
Resort obrony Wielkiej Brytanii przekazał, że od czasu rozpoczęcia ofensywy na terenie Federacji Rosyjskiej, Ukraińcy przeniknęli do obwodu kurskiego na głębokość 10-25 kilometrów na froncie o długości około 40 kilometrów. "Choć Rosja stworzyła linie obronne i miała siły graniczne w regionie, nie były one przygotowane na atak wielobatalionowych sił" - czytamy.
Równocześnie brytyjskie ministerstwo podkreśliło, że po początkowym chaosie i dezorganizacji, obecnie rosyjskie wojsko wzmaga działania, aby zapobiec ukraińskim postępom. Rosjanie zaangażowali większe siły w obwodzie, a także najprawdopodobniej zaczęli budować dodatkowe pozycje defensywne.
Rosjanie nie zmieniają priorytetu
Ukraińska armia kontynuuje ofensywę w rosyjskim obwodzie kurskim, jednocześnie rosyjskie wojsko nie rezygnuje z ataków w ukraińskim obwodzie donieckim. Zdaniem brytyjskich ekspertów Rosjanie, pomimo strat własnego terytorium, nie zrezygnują łatwo ze swoich planów zajęcia Donbasu.
Według danych analitycznego portalu Deep State - Ukraińcy w ostatnim czasie w obwodzie kurskim zdobyli kolejną wieś - Wniezapne, a Rosjanie tymczasem przesunęli się w Donbasie, m.in. w kierunku Pokrowska.
REKLAMA
Z kolei eksperci z amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną oceniają, że Rosja wciąż nadaje priorytet swojej ofensywie w Donbasie i nie chce jej osłabiać na rzecz obrony własnego terytorium w obwodzie kurskim.
IAR/sw
REKLAMA