Brian May miał udar. Gwiazdor zwrócił się do fanów

2024-09-04, 21:54

Gitarzysta Queen Brian May poinformował w mediach społecznościowych, że przeszedł "mały udar". Gwiazdor rocka w krótkim filmie skierowanym do fanów zapewniał jednak, że odzyskał sprawność w lewej ręce.

Słynny muzyk powiedział w nagraniu, że czuje się "w porządku", ale że musi zostać na razie w domu. Nie wolno mu też na razie latać samolotem, jeździć autem ani robić czegoś, co mogłoby podnieść mu ciśnienie. 

- Jestem tutaj, aby przekazać wam przede wszystkim dobrą wiadomość - zwrócił się do fanów 77-letni już Brian May. - Dobrą wiadomością jest to, że po wydarzeniach z ostatnich kilku dni mogę grać na gitarze - powiedział.

"Czkawka zdrowotna" Briana Maya

Dalej gitarzysta opowiadał, że po - jak się wyraził - "czkawce zdrowotnej", która była "drobnym udarem", niespodziewanie stracił kontrolę nad lewą ręką. May stwierdził, że było to doświadczenie "trochę przerażające".

Podziękował też za "fantastyczną opiekę" w szpitalu w Surrey, który mieści się na południowy zachód od Londynu.

REKLAMA

Czytaj także: 

- Naprawdę nie chcę współczucia - zaapelował do fanów. - Proszę, nie róbcie tego, bo zapcha mi to skrzynkę elektroniczną, a tego nie znoszę - zakończył swój apel z lekkim uśmiechem. 

Własnoręcznie zbudowany Red Special

Brian May jest jednym z założycieli zespołu Queen. Wspólnie z Freddiem Mercurym, Johnem Deaconem i Rogerem Taylorem nagrał 15 płyt, z których niektóre weszły do kanonu muzyki rockowej. Używa charakterystycznie brzmiącej gitary - Red Special, którą zbudował sam, z pomocą ojca. 


apnews.com, cnn.com, bbc.co.uk, theguardian.com/ mbl/wmkor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej