To najcieplejsze lato w historii pomiarów. Opublikowano nowe dane

Tegoroczne lato było najgorętszym w historii pomiarów. Według unijnego programu Copernicus, badającego zmiany klimatyczne, ten rok będzie najprawdopodobniej najcieplejszym rokiem w historii świata. Skutkiem tego są rekordowo niskie poziomy wód oraz zagrożenia pożarowe w lasach.

2024-09-06, 15:15

To najcieplejsze lato w historii pomiarów. Opublikowano nowe dane
Fala upałów nie ustaje. Foto: shutterstock.com

Sierpień w tym roku był 13. miesiącem, w którym średnia globalna temperatura była o 1,5 st Celsjusza wyższa od poziomów sprzed epoki.

Posłuchaj

Lato 2024 najgorętszym w historii pomiarów - Jan Olendzki (IAR) 0:32
+
Dodaj do playlisty

Jak wynika z danych z programu Copernicus, główną przyczyną globalnego ocieplenia była dotychczas działalność człowieka. W tym i w ubiegłym roku wysokie temperatury były jednak również skutkiem El Nińo. Chodzi o zjawisko ocieplenia powierzchni wód w środkowej i wschodniej części Oceanu Spokojnego.

Jesteśmy blisko kolejnego rekordu

Taka sytuacja ma również swoje skutki, które są zauważalne wokół nas. Hydrolodzy informują, że 70 proc. rzek w całym kraju jest w strefie wody niskiej. Trudna sytuacja hydrologiczna to wynik utrzymujących się upałów, wysokiego parowania i braku jednostajnych opadów.

Posłuchaj

Grzegorz Walijewski o nowych rekordach najniższych stanów wód (IAR) 0:17
+
Dodaj do playlisty

- Już tylko dwóch centymetrów brakuje do rekordowo niskiego stanu wody na Wiśle z 2015 roku. Obecnie na stacji Warszawa Bulwary poziom wody wynosi 28 centymetrów. - Sytuacja będzie się pogarszać, nie wykluczamy, że padnie nowy rekord - przewiduje rzecznik Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Grzegorz Walijewski.

REKLAMA

Czytaj także:

Zaznaczył, że problem suszy hydrologicznej występuje w całym kraju.

Kolejne ostrzeżenia

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ogłosił także zagrożenie pożarowe w całym kraju. Na opublikowanej mapie dominuje kolor bordowy, który oznacza, że ryzyko pojawienia się ognia jest ekstremalnie wysokie.

Na razie nie wprowadzono zakazu wchodzenia do lasów.

REKLAMA

pg/iar/polskieradio24.pl/st

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej