Skazany za gwałt były działacz PiS w spotach Orlenu. Koncern usunął je po 6 latach
Poszukiwany listem gończym Bartłomiej Morawski, aktor i były kandydat PiS w wyborach parlamentarnych przez lata był twarzą kampanii sponsorowanej przez Orlen we współpracy z organizacją "Niepodległa". Jeszcze pod koniec zeszłego tygodnia jego zdjęcia można było znaleźć w mediach koncernu paliwowego - poinformował w sobotę rano portal RadioZET.pl.
Joanna Zaremba
2024-09-07, 10:51
Jak donosi reporter Radosław Gruca, dopiero po interwencji portalu materiał został usunięty.
Przypomnijmy, że aktor został prawomocnie skazany na 5 lat więzienia za gwałt i jest również oskarżany o pedofilię. Od 2018 był on twarzą patriotycznych kampanii "Wywieś flagę. Bądź dumny, że jesteś Polakiem", organizowanej z okazji święta 2 maja.
Skazany za gwałt i poszukiwany listem gończym. Po 6 latach zniknął z kampanii Orlenu
"Mimo że Morawski jest poszukiwany listem gończym, a jednocześnie jest oskarżony o pedofilię w trwającym przed Sądem Okręgowym w Warszawie procesie, nikt nie zadbał o to, by jako skompromitowany człowiek zniknął ze sfery medialnej. Przez 6 lat osoby odpowiedzialne za marketing i wizerunek Orlenu nie znalazły czasu na usunięcie skompromitowanego aktora z profilów w mediach społecznościowych wielkiego koncernu. Do minionego poniedziałku" - czytamy w serwisie.
- Aktor i prezenter Bartłomiej M. oskarżony o serię gwałtów na nastolatkach. Przerażające informacje prokuratury
- Zbiorowy gwałt na 20-letniej Polce. "Ciało kobiety widziane jest jako rzecz. Sprawcy się nie boją"
Skazany pojawiał się nie tylko na plakatach, ale również w spotach kampanii, publikowanych m.in. na profilach społecznościowych Orlenu.
Według relacji portalu, koncern - po otrzymaniu od redakcji pytań - usunął wszystkie materiały z Bartłomiejem Morawskim z mediów społecznościowych.
"Zgodnie ze standardami obowiązującymi w Grupie ORLEN, spółka dokłada wszelkich starań, żeby przy okazji działań promocyjnych marki współpracować wyłącznie z podmiotami i osobami o nieposzlakowanej opinii, dlatego spółka usunęła materiały z wizerunkiem wskazanej osoby z publicznych profili"- miało odpisać portalowi biuro prasowe Orlenu.
List gończy za Bartłomiejem Morawskim
Przypomnijmy, że list gończy za Bartłomiejem Morawskim, aktorem oraz byłym działaczem Prawa i Sprawiedliwości wydano w sierpniu. W czerwcu tego roku 57-latek został prawomocnie skazany na karę 5-letniego, bezwzględnego więzienia za gwałt na 16-latce - o czym również informowało Radio ZET. Obecnie mężczyzna jest poszukiwany przez policję.
REKLAMA
Po tym, jak zapadł prawomocny wyrok w tej sprawie, aktor nie stawił się do odbycia kary. Do tej pory pozostaje nieuchwytny dla organów ścigania. Policja wydała za nim list gończy, który - wraz ze zdjęciem - został opublikowany na stronie internetowej służb. Policjanci podali również rysopis poszukiwanego.
Przypomnijmy, że wyrok dotyczy sprawy z 2016 roku. Skazany miał dopuścić się opisanego wyżej przestępstwa, kiedy pracował jako fotograf. Pierwszy wyrok w tej sprawie zapadł już w 2020 roku w Warszawie. Wtedy Morawskiego skazano na 3 lata pozbawienia wolności. Były działacz PiS odwołał się od tej decyzji. W 2022 roku, sąd drugiej instancji uniewinnił go. Aktor najpewniej uniknąłby kary, gdyby nie skarga kasacyjna, wniesiona przez prokuraturę, która ponownie skierowała sprawę na wokandę.
Bartłomiej Morawski występował głównie w reklamach i epizodycznie grywał w serialach. W 2005 roku wstąpił do PiS. Próbował uzyskać mandat poselski dwukrotnie - w wyborach w 2011 i 2015 roku, jednak bezskutecznie.
Źródła: RadioZET.pl/TVN24/poszukiwani.policja.gov.pl
REKLAMA
REKLAMA