Katastrofa przy budowie tunelu pod Łodzią. Nowe informacje po sztabie kryzysowym

W Łodzi zawaliła się częściowo kamienica, pod którą drążony był tunel średnicowy. Mieszkańcom nic się nie stało, gdyż na czas przejścia tarczy drążącej relokowano ich do hoteli. A czy zagrożone są też inne kamienice?

Andrzej Mandel

Andrzej Mandel

2024-09-10, 09:34

Katastrofa przy budowie tunelu pod Łodzią. Nowe informacje po sztabie kryzysowym
W budynku przy 1 Maja 23 w Łodzi zawaliła się jedna ze ścian. Foto: PAP/Grzegorz Michałowski

W sobotę 7 września częściowo zawaliła się kamienica w Łodzi przy ulicy 1 Maja 23. Główną przyczyną katastrofy budowlanej było drążenie tunelu średnicowego przez PKP Polskie Linie Kolejowe. Budynek już w piątek 6 września uległ uszkodzeniu, gdy zapadła się podłoga w jednym z lokali mieszkalnych. W katastrofie nikt nie ucierpiał. 

Zawaliła się część kamienicy w Łodzi. Mieszkańcy prędko nie wrócą do domów [NAGRANIE]

Prywatna kamienica, ale miasto i PKP PLK pomagają mieszkańcom

Jeszcze przed rozpoczęciem drążenia tunelu pod budynkiem zwracano uwagę na jego zły stan techniczny. Wybudowana na początku XX wieku kamienica była inwestycją możliwe najtańszą na ówczesne standardy - pozbawiona jest solidnych fundamentów i podpiwniczenia. Obecnie jest własnością prywatną. Przy 1 Maja 23 w Łodzi mieszkały 63 osoby, ale żadnej z nich nic się nie stało. Wszyscy zostali na czas przechodzenia tarczy drążącej pod budynkiem relokowani do hoteli. 

Natychmiast po zawaleniu się ścian budynku miasto Łódź i PKP PLK pospieszyły z pomocą dla mieszkańców. Podobnie ministerstwo infrastruktury. 

REKLAMA

– Gmina jest gotowa do zapewnienia mieszkańcom kamienicy przy 1 Maja nowych mieszkań. Wszystko wskazuje na to, że będzie to konieczne. Nie ma znaczenia, że to kamienica prywatna. Miasto zapewni te mieszkania tym, którzy będą tego potrzebowali – w trybie szybkim. Będą one po rewitalizacji – zapewniał w Radiu Łódź rzecznik Urzędu Miasta Łodzi. 

Osobny komunikat wydało jeszcze 7 września PKP PLK, które zapewniło, że mieszkańcy otrzymają od państwowego inwestora wsparcie prawne przy dochodzeniu roszczeń. Do tego PKP PLK zapewniło o zabezpieczeniu rzeczy, które mieszkańcy pozostawili w domach i przekazało, że Łódź zapewni każdemu poszkodowanemu, który wyrazi taką chęć, mieszkanie komunalne. 

Co z budową tunelu?

Wszelkie prace związane z drążeniem tunelu zostały wstrzymane do czasu wykonania analizy stanu technicznego pechowej kamienicy. Ale na trasie budowy tunelu znajduje się jeszcze wiele kamienic i wiele z nich może być w co najmniej równie złym stanie technicznym. 

REKLAMA

Tak się bowiem składa, że budowano je w większości w podobnym czasie i często w podobny sposób. Do tego dochodzi fakt, że właściciele tych kamienic (zarówno miasto Łódź, jak i prywatni) przez wiele lat nie mieli wystarczających środków na modernizację i poprawę stanu technicznego budynków. 

Rzecznik Urzędu Miasta Łodzi Paweł Śpiechowicz, pytany przez polskieradio24.pl o sytuację, w kwestiach technicznych odesłał do PKP PLK, stwierdzając wprost, że to właśnie inwestor powinien je komentować. Dodał jednak, że miasto trzyma rękę na pulsie i pilnuje sytuacji. W mieście powołano sztab kryzysowy.

Polskieradio24.pl zapytało PKP PLK o kilka kwestii związanych z katastrofą i dalszymi losami drążenia tunelu. Przede wszystkim pytaliśmy o to, czy dało się uniknąć katastrofy, czy monitorowany jest stan sąsiednich budynków i ile relokacji planowanych jest jeszcze w trakcie dalszego drążenia. Do czasu publikacji tekstu PKP PLK nie odpowiedziało na pytania. 

Nie wiadomo na razie, jak katastrofa wpłynie na budowę tunelu, inwestycji ważnej nie tylko dla mieszkańców Łodzi. Obecny termin zakończenia (opóźnionej już) inwestycji to 2026 rok. Nie jest też wiadome, jak wpłynie to na budowę tunelu dla kolei dużych prędkości, który wg obecnego stanu rzeczy, ma być drążony od 2026 roku. 

REKLAMA

Aktualizacja

PKP PLK w odpowiedzi na pytania przesłało redakcji serwisu PolskieRadio24.pl komunikat prasowy, w którym niestety nie odpowiedziano na wszystkie pytania. 

Stanowisko PLK SA w sprawie sytuacji na budowie tunelu pod Łodzią:

Po zakończonym dzisiaj posiedzeniu sztabu kryzysowego ustalono rozszerzenie zakresu katastrofy budowlanej o tylną oficynę kamienicy przy Al. 1 Maja 23, ze względu na uszkodzenie ściany szczytowej. Oficyna przy ul. Próchnika 44 zostanie wyłączona z użytkowania do czasu usunięcia gruzowiska z parteru i pierwszego piętra.

Mieszkańcy budynku przy ul. Próchnika 46 i 44 w najbliższych dniach będą mogli wrócić do swoich mieszkań. W przypadku lokatorów spod numeru 46, będzie to możliwe po potwierdzeniu możliwości rozłączenia mediów od tylnej oficyny.

REKLAMA

Cały czas trwają konsultacje prawne dla poszkodowanych lokatorów. Okoliczności zdarzenia przy Al. 1 Maja 23 w Łodzi zostały już przekazane do ubezpieczyciela. Budowa tunelu jest ubezpieczona od ryzyk i szkód . Przewidziane są odszkodowania dla tych, którzy ponieśli stratę w wyniku uszkodzenia kamienicy.

Przyczyny i skutki uszkodzenia kamienicy przy Al. 1 maja 23 będą wyjaśniane przez wykonawcę budowy podziemnego tunelu i ubezpieczyciela.

- stwierdza PKP PLK SA. 

Czytaj także: 


Radio Łódź/WP/Wyborcza Łódź/PR24/AM/wmkor

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej