Szokująca lekkomyślność kierowcy autobusu. Doszło do niebezpiecznej sytuacji
17-latek bez uprawnień prowadził miejski autobus w rejonie Gliwic. Umożliwił mu to 23-latek - kierowca tego pojazdu. Sprawę wyjaśnia policja, a gliwickie przedsiębiorstwo komunikacyjne wyciągnęło już konsekwencje wobec swojego pracownika.
2024-09-11, 13:43
17-latek prowadził autobus za zgodą 23-letniego kierowcy. Jak przekazał nam rzecznik gliwickiej policji podinspektor Marek Słomski, obaj mężczyźni prawdopodobnie byli znajomymi.
Autobus odbywał kurs z Czerwionki-Leszczyn do Gliwic. W trakcie jazdy doszło do niebezpiecznej sytuacji. 17-latek nagle gwałtownie zahamował, a jedna z podróżujących autobusem osób uderzyła się.
Legalny kierowca stracił pracę
O incydencie zawiadomiono policję oraz ratowników medycznych. Mundurowi szybko ustalili, że za kierownicą pojazdu siedział 17-latek.
REKLAMA
- Policja prowadzi postępowanie wyjaśniające. Legalny kierowca może ponieść prawne konsekwencje - przekazał podinspektor Słomski.
Zareagowało też gliwickie przedsiębiorstwo komunikacyjne. Firma - dzień po zdarzeniu - zwolniła 23-letniego pracownika. Wcześniej nie było na niego żadnych skarg.
KMP Gliwice, RMF FM, paw/wmkor
REKLAMA
REKLAMA