Trzęsienie ziemi w imperium Solorza. Wyciekł mail dzieci biznesmena
Sukcesja w polskim wydaniu? Dzieci Zygmunta Solorza wysłały ostrzeżenie do menedżerów czterech najważniejszych spółek w imperium biznesmena. Tłem ostrzeżenia wydaje się walka o majątek pomiędzy dziećmi Solorza, a jego żoną.
Andrzej Mandel
2024-09-25, 19:48
Kilkadziesiąt osób z najwyższej kadry zarządzającej czterech głównych spółek Zygmunta Solorza (Cyfrowy Polsat, Netia, Polkomtel, Telewizja Polsat) otrzymało 23 września wiadomość podpisaną przez Tobiasa Solorza, Piotra Żaka i Aleksandrę Żak - dzieci miliardera. Dokument nosił klauzulę poufne i choć wysłany był emailem, to miał formę skanu oryginału z podpisami dzieci biznesmena.
Ostrzeżenie przed fundacją z Liechtensteinu
W piśmie dzieci Solorza ostrzegają kadrę menedżerską przed osobami, chcącymi przejąć kontrolę nad biznesami ich ojca. Uczulają, by ostrożnie przyjmować polecenia od osób, które uprawnienia nabyły niedawno i mogą one budzić wątpliwości. Menedżerowie mają także się wstrzymywać przed podpisywaniem dokumentów, których legalności nie mogą być pewni.
Szczególną ostrożność Tobias Solorz, Piotr Żak i Aleksandra Żak zalecają przy decyzjach dotyczących TiVi Foundation z Liechtensteinu, czyli największego akcjonariusza Cyfrowego Polsatu i wielu innych spółek imperium Zygmunta Solorza. Właścicielem fundacji jest sam miliarder.
Brak kontaktu z Solorzem
We wstępie listu dzieci miliardera wprost oświadczyły, że z powodu choroby ojca od dłuższego czasu mają z nim utrudniony kontakt. Nie mają już nawet pewności, gdzie Zygmunt Solorz przebywa i są tymi faktami zaniepokojeni. Dlatego skierowały list do kadry menedżerskiej najważniejszych spółek ojca.
REKLAMA
Wysłany do kadry zarządzającej najistotniejszych spółek imperium email jest de facto przestrogą, które dzieci biznesmena wystosowały do menedżerów. Ostrzeżeniem, że biznesy Solorza mogą podlec próbie przejęcia przez osoby, które zdaniem progenitury miliardera są do tego nieuprawnione i mogą im zaszkodzić. A wręcz uwikłać politycznie.
Spór dzieci z obecną żoną Solorza
Według "Gazety Wyborczej" powodem listu dzieci Solorza do kadry zarządzającej jest konflikt, jaki mają one z Justyną Kulką, od marca kolejną żoną Zygmunta Solorza, a od dawna jego partnerką. Konflikt jest tak ostry, że Tobias Solorz, Aleksandra Żak i Piotr Żak kwestionują nawet ważność zawartego w Liechtensteinie małżeństwa.
Według źródeł dziennika Zygmunt Solorz obecnie przebywa we Włoszech, a kontakt z nim w pełni kontroluje żona - młodsza od męża o 18 lat Justyna Kulka.
W związku z Solorzem jest ona od kilkunastu miesięcy, od pół roku jest jego żoną. Przez ten czas weszła do rad nadzorczych niemal 30 spółek biznesmena, w tym PGE PAK Energia Jądrowa i 21 innych energetycznych spółek imperium. Już wcześniej była w organach nadzoru Plus Banku, Liberty Poland i Netii. Równocześnie wypychani z tych spółek mają być dawni menedżerowie oraz dzieci Solorza. We wtorek z zarządu Polsat Media zwolniono Katarzynę Tomczuk.
REKLAMA
Justyna Kulka jest związana od 2012 roku z Polkomtelem, spółką kupioną przez Solorza w 2011. Dzieci Solorza twierdzą, że to Justyna Kulka odpowiada za pomysły promowania Doroty Gawryluk jako kandydatki na prezydentkę w 2025 roku. Obecna żona miliardera wspierać ma też stowarzyszenie Gawryluk - "Lepszą Polskę". To z kolei wikła spółki Solorza politycznie, bo Dorota Gawryluk jest przyjaciółką Patrycji Koteckiej, żony Zbigniewa Ziobry, i Joanny Kurskiej, drugiej żony Jacka Kurskiego.
Konflikt o sukcesję, który nie jest tylko rodzinny
Sprawa trzęsienia ziemi w imperium Solorza może wydawać się kolejną rodzinną walką o sukcesję i przyszły spadek. Tymczasem konsekwencje tej walki wykraczają daleko poza rodzinę Solorzów. Zygmunt Solorz praktycznie od zawsze prowadził swoje interesy na styku z państwem - obecnie część jego spółek ma charakter strategiczny, jak Zespół Elektrowni Pątnów Adamów Konin (ZE PAK) czy Polkomtel, a część może mieć, jak PGE PAK Energia Jądrowa. Celem tej ostatniej spółki jest wybudowanie elektrowni jądrowej w Koninie.
Solorz przy tym zawsze starał się utrzymywać dobre relacje z każdą stroną politycznych sporów, a w latach 2015-2023 utrzymywał ciepłe stosunki z rządzącym PiS. Telewizja Polsat politycznie była przychylnie neutralna wobec PiS. Te ciepłe stosunki przeciągnęły się również na czas po wyborach 15 października - to Solorz miał w imieniu PiS proponować Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi tekę premiera. Za propisowską linią mediów Solorza po wyborach miała stać właśnie Justyna Kulka.
Dzieci Zygmunta Solorza mają się obawiać, że ich obecna macocha będzie próbowała ich wydziedziczyć.
REKLAMA
Zygmunt Solorz jest właścicielem (bezpośrednio lub pośrednio) takich firm, jak Grupa Polsat Plus (Polsat Box, Polkomtel, Netia, Telewizja Polsat), Grupa Kapitałowa ZE PAK, Port Praski, Elektrim, Plus Bank, Premium Mobile, Eleven Sports, Jet Story. Jego majątek wart był w 2023 roku 8,5 mld złotych, znacznie mniej niż w 2021, gdy w ranking "Wprost" wyceniano go na 13,6 mld złotych.
Czytaj także:
- Ranking najbogatszych. Tajemniczy lider, Solorz najniżej od lat
- PGE PAK Energia Jądrowa: powołano nową spółkę. Zajmie się budową elektrowni w Pątnowie
- Korupcja w KNF. Oszustwo na wykrywaczu kłamstw i podsłuchy u Solorza
Wyborcza/AM
REKLAMA