Zablokowali Wisłostradę i planują kolejne blokady. Ostatnie Pokolenie o "stałym miejscu oporu"
W poniedziałek rano aktywiści z Ostatniego Pokolenia w ramach protestu zablokowali Wisłostradę. Działacze w godzinach szczytu usiedli na jezdni, uniemożliwiając przejazd jedną z głównych tras w stolicy.
2024-11-25, 10:47
Wcześniej grupa zapowiadała, że trasa stanie się stałym "punktem obywatelskiego oporu".
"Ostatnie Pokolenie działa już w wielu miejscach w Polsce. Ludzie mobilizują się we Wrocławiu, Krakowie, na Śląsku, w Poznaniu i Warszawie. Z końcem listopada wszyscy przyjadą do stolicy i założą pomarańczowe kamizelki. Od 25 listopada będziemy przez kilka tygodni wciąż blokować Wisłostradę. Zamienimy ją w stałe miejsce obywatelskiego oporu" - informowali w mediach społecznościowych.
Ostatnie Pokolenie zablokowało najważniejszą trasę w Warszawie
Jak relacjonowała warszawska "Gazeta Wyborcza", w poniedziałkowym proteście wzięli udział działacze ugrupowania z całego kraju. Wcześniej grupa przygotowywała się do protestu kilka tygodni, prowadząc szkolenia i warsztaty w Warszawie, Krakowie, Trójmieście, Wrocławiu, Poznaniu i na Śląsku.
REKLAMA
Jak podała później Informacyjne Agencja Radiowa, po kilkudziesięciu minutach ruch na Wisłostradzie został przywrócony.
O co walczy Ostatnie Pokolenie?
Działaczki i działacze Ostatniego Pokolenia chcą przekazania 100 procent budżetu na budowę nowych dróg ekspresowych i autostrad na regionalny transport publiczny. Ich kolejny postulat to wprowadzenie jednego rodzaju biletu na komunikację regionalą w Polsce, kosztującego 50 złotych miesięcznie.
REKLAMA
Ostatnie Pokolenie działa w ramach A22 - to międzynarodowa sieć aktywistów, zrzeszająca ugrupowania stosujące obywatelskie nieposłuszeństwo.
Źródła: Gazeta Wyborcza/IAR/X.com/hjzrmb
REKLAMA