Ciężarówka wjechała pod rozpędzony pociąg. Są ranni

Skład wykoleił się. Ruch kolejowy na trasie Warszawa-Łowicz został wstrzymany w obu kierunkach. W wyniku zdarzenia trzy osoby podróżujące pociągiem odniosły lekkie obrażenia - przekazał Polskiej Agencji Prasowej Karol Jakubowski z PKP PLK.

W rozmowie z TVN24 z kolei przedstawiciel przewoźnika potwierdził, że we wskazanym miejscu przejazd wyposażony jest w rogatki oraz sygnalizację. Dodał też, że na razie nie ma informacji, dlaczego kierowca tira wjechał na torowisko.

Ciężarówka wjechała pod rozpędzony pociąg. Są osoby ranne

- Z moich informacji wynika, że pojazd pojawił się na torach tuż przed tym, jak uderzył w niego rozpędzony pociąg osobowy - mówił Jakubowski. 

Kierowca ciężarówki nie odniósł poważniejszych ran i opuścił pojazd o własnych siłach. Zarówno maszynista, jak i kierowca smochodu ciężarowego byli trzeźwi.

REKLAMA

- Policjanci zabezpieczają ślady, na podstawie których będziemy rekonstruować przebieg zdarzenia. Na teraz jest zbyt wcześnie, żeby stwierdzić, czemu pojazd ciężarowy kierowany przez 57-letniego mieszkańca powiatu łowickiego znalazł się na trasie pociągu pośpiesznego - powiedziała TVN24 starsza aspirant Agnieszka Dzik z Komendy Powiatowej Policji w Sochaczewie.

• Tragiczny wypadek na S7. Sąd o kierowcy tira: nie ma obawy ucieczki
• Zignorował znak, pociąg wjechał na zły tor. Katastrofa była blisko

Pociągiem jechało ponad 120 osób

Według relacji Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie, w pociągu znajdowało się łącznie 125 osób - 120 pasażerów i pięć osób z personelu.

Jeszcze przed godziną 14.00 TVN24 donosiła, że na miejscu wciąż pracuje sześć zastępów straży pożarnej. W wyniku zderzenie z ciężarówką, wykolejeniu miał ulec pierwszy wagon składu.

REKLAMA

Ruch wstrzymany

- Do wypadku doszło na trasie łączącej Warszawę i Poznań. Ruch kolejowy został obecnie wstrzymany. Udrożnienie trasy będzie możliwe dopiero po umieszczeniu uszkodzonego składu z powrotem na tory. Pociągi dalekobieżne mają zmienioną trasę i jadą przez Skierniewice, o czym informowani są pasażerowie - powiedział Karol Jakubowski z PKP PLK.

Z kolei rzecznik prasowy Intercity Maciej Dutkiewicz w rozmowie z PAP odniósł się do sytuacji trzech poszkodowanych pasażerów. 

- Pozostałym podróżnym nic się nie stało. Pojadą dalej komunikacją zastępczą - dodał. - Na miejscu pracują służby. Komisja wyjaśni okoliczności zdarzenia - przekazał Dutkiewicz.

Przewoźnicy wprowadzili wzajemne honorowanie biletów. Uruchomiona została komunikacja zastępcza.

REKLAMA

Czytaj także:

• Wjechali pod pociąg i zginęli na miejscu. Są pierwsze ustalenia prokuratury
• Pociąg wykoleił się po uderzeniu w stado słoni na Sri Lance. Dwa nie przeżyły

Źródła: TVN24/PAP/KP PSP Sochaczew/Facebook.com/hjzrmb