Chaos w Korei Płd. Co z umowami wojskowymi? Szef MON uspokaja

Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz zapewnił, że Polska monitoruje sytuację w Korei Południowej. Prezydent wprowadził tam stan wojenny, ale parlament przy 190 deputowanych obecnych po przeprowadzeniu głosowania zażądał zniesienia tego prawa.

2024-12-03, 18:24

Chaos w Korei Płd. Co z umowami wojskowymi? Szef MON uspokaja
Władysław Kosiniak-Kamysz odniósł się do wprowadzenia stanu wojennego w Korei Południowej. Foto: Łukasz Gągulski/PAP/EPA/YONHAP/

"Jesteśmy w stałym kontakcie z naszym attache w Seulu, a także jego koreańskim odpowiednikiem w Polsce" - poinformował szef MON za pośrednictwem platformy X.

Co z kontraktami?

Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał także, że otrzymał zapewnienie od wiceministra obrony Koei Południowej Il Sunga, że współpraca z Polską i realizacja kontraktów zbrojeniowych nie jest w żaden sposób zagrożona.

Prezydent Jun Suk Jeol ogłosił wprowadzenie stanu wojennego we wtorek wieczorem czasu lokalnego. Oskarżył przy tym opozycję o współpracę z Koreą Północną i paraliżowanie prac rządu. 

Już w środę Zgromadzenie Narodowe Korei Południowej zagłosowało za zażądaniem od prezydenta wycofania decyzji. Zgodnie z tamtejszą konstytucją stan wojenny musi zostać zniesiony, jeśli zażąda tego większość parlamentarna. 

REKLAMA

Uchwałę przyjęto głosami 190 deputowanych. Wszyscy byli zagłosowali "za".

"Po przyjęciu tej uchwały, decyzja o ogłoszeniu stanu wojennego jest nieważna" - poinformowało biuro przewodniczącego Zgromadzenia Narodowego. 

Czytaj także:

IAR/PAP/egz

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej