PlusLiga. Toniutti na dłużej w Jastrzębskim Węglu. "Czuję się tu świetnie"

Francuski rozgrywający Benjamin Toniutti będzie grał w Jastrzębskim Węglu także w kolejnym sezonie siatkarskiej ekstraklasy – poinformował klub. Jastrzębianie bronią tytułu mistrza Polski.

2024-12-13, 11:37

PlusLiga. Toniutti na dłużej w Jastrzębskim Węglu. "Czuję się tu świetnie"
Benjamin Toniutti. Foto: PAP/Jarek Praszkiewicz

Reprezentant Francji przyszedł do Jastrzębskiego Węgla latem 2021. Wywalczył z tym zespołem m.in. dwa tytuły mistrzowskie i dwa razy z rzędu wystąpił w finale Ligi Mistrzów. Wcześniej przez sześć sezonów grał w Zaksie Kędzierzyn-Koźle, z którą trzy razy wygrał PlusLigę, a w 2021 triumfował w LM.

- Zawsze w takich momentach dobrze jest porozmawiać z rodziną i przyjaciółmi, ponieważ nie jest to łatwa decyzja. Mam na myśli nie tylko ten sezon, ale i kolejny, bo będą nowe cele i nie da się podjąć takiej decyzji w dwie minuty. To ponownie będzie dla mnie nowe wyzwanie, ale moja kariera składa się z wyzwań. Lubię je podejmować i iść naprzód. Dlatego zdecydowałem, że zostanę w Jastrzębskim Węglu, bo jest to dobre miejsce dla mnie i czuję się tu świetnie – wyjaśnił kapitan mistrza Polski.

35-letni zawodnik przyznał, że w Jastrzębskim Węglu musi obowiązywać mentalność zwycięzców.

- Nie jest to proste, gdyż zawsze wiąże się to z osobistymi wyzwaniami, przychodzeniem na treningi z założeniem poprawiania się. Mam to zakodowane w głowie. I fakt, że jestem coraz starszy, raczej tego nie zmieni – dodał dwukrotny mistrz olimpijski (2021 i 2024).

Prezes klubu Adam Gorol zaznaczył, że budowa składu na kolejny sezon trwa, mimo że ekstraklasa jest dopiero na półmetku zasadniczej części rywalizacji.

- Wiodąca rola przypadła Benjaminowi Toniuttiemu i nie wyobrażałem sobie, by mogło go zabraknąć w tym projekcie. Ben to absolutny top, jeśli chodzi o pozycję rozegrania w lidze i na świecie. Dołożyłem wszelkich starań, by zatrzymać dwukrotnego mistrza olimpijskiego w składzie. Nie było to łatwe, dlatego odczuwam ogromną satysfakcję, że negocjacje zakończyły się pomyślnie – stwierdził Gorol.

Drużyna prowadzona przez argentyńskiego szkoleniowca Marcelo Mendeza zakończyła pierwszą rundę sezonu na pozycji lidera. Prowadzi też - z kompletem trzech zwycięstw - w swojej grupie Ligi Mistrzów.

W minionym sezonie jastrzębianie obronili mistrzostwo kraju, a w finale LM przegrali z włoskim Itasem Trentino 0:3. Rok wcześniej też dotarli do finału tych rozgrywek, gdzie musieli uznać wyższość kędzierzyńskiej Zaksy (2:3).

Czytaj także:

bg/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej