Ognisty znak na niebie, chiński satelita spłonął nad USA. Był poza kontrolą
Chiński satelita GaoJing 1-02 spłonął w ziemskiej atmosferze. Ognisty znak na niebie wywołał niepokój mieszkańców USA, którzy masowo alarmowali o dziwnym zjawisku.
2024-12-24, 20:22
Był poza kontrolą. Spłonął nad USA
Satelita znajdował się na orbicie okołoziemskiej od 2016 roku. W ziemską atmosferę wszedł w piątek o godz. 22.08 czasu lokalnego. Choć zwykle podobne manewry mają miejsce nad oceanami, tym razem doszło do tego nad terytorium Stanów Zjednoczonych.
Wszystko rozpoczęło się nad Nowym Orleanem. Płonący satelita przeleciał z prędkością 27 400 km/h jeszcze nad terytorium stanów Missisipi, Arkansas i Missouri. Następnie rozpadł się i całkowicie spłonął w atmosferze, nie docierając do powierzchni planety. Warto jednak wspomnieć, że na niebie rozegrał się prawdziwy spektakl, ponieważ płonący chiński satelita zostawił za sobą długi ognisty ogon.
GaoJing 1-02 nie pełnił już swojej pierwotnej roli. Zakończył pracę w styczniu 2023 roku i od tamtego czasu pozostawał poza kontrolą. Stał się tzw. kosmicznym śmieciem. Na wysokości jego orbity atmosfera jest już bardzo rzadka. Przez dwa lata stawiała jednak coraz większy opór w miarę, jak satelita zbliżał się do Ziemi. Oddziaływała na niego również grawitacja. W końcu satelita znalazł się na tyle nisko, że spłonął.
Mieszkańcy nagrali ostatnie chwile GaoJing 1-02
REKLAMA
Spadający satelita wywołał wśród Amerykanów duże poruszenie. Widowisko zostało nagrane przez wielu mieszkańców. W mediach społecznościowych pojawiło się wiele filmów ukazujących ten moment. Warto również wspomnieć, że Amerykańskie Towarzystwo Meteorowe otrzymało ok. 120 zgłoszeń o płonącym obiekcie, poruszającym się w atmosferze.
Czytaj także:
- Sukces na skalę światową. Polak twórcą największej na świecie sieci prywatnej mikrosatelit
- Ekologia na orbicie, czyli drewniany satelita robi różnicę
- Dzieje się. Wkraczamy w nową erę polskiej branży kosmicznej. Ujawnili plany
Źródło: focus.pl/egz
REKLAMA