Najważniejsze wydarzenia 2024 roku? Oto co sądzą politycy
Politycy podsumowują 2024 rok i wskazują na jego najważniejsze wydarzenia. Rządzący i opozycja różnią się w tej ocenie. - Pierwszy rok bez PiS u władzy - to za najważniejsze uznaje europoseł KO Bartosz Arłukowicz. - Złe rządy Donalda Tuska - to z kolei odpowiedź Anny Zalewskiej z PiS.
2024-12-30, 14:23
Ostatnie dni roku to czas podsumowań. O najważniejsze dokonania z ostatnich dwunastu miesięcy zapytaliśmy w Sejmie polityków. Rządzący i opozycja różnią się w ocenie i nie szczędzą złośliwości pod swoim adresem.
- To był pierwszy rok po ośmiu latach bez PiS u władzy. W mojej ocenie należy to uznać za największe dokonanie ostatnich dwunastu miesięcy - mówi portalowi polskieradio24.pl europoseł Koalicji Obywatelskiej Bartosz Arłukowicz.
Inny polityk tej partii Piotr Borys za najważniejsze wydarzenie uznaje uchwalenie ustawy budżetowej na 2025 rok.
- W tym budżecie mamy rekordowe wydatki na sprawy, które dotyczą wszystkich Polaków. Mam na myśli przede wszystkim program 800+, babciowe, trzynaste i czternaste emerytury, podwyżki czy najwyższe w historii wydatki na obronność - mówi portalowi polskieradio24.pl poseł KO i wiceminister sportu.
REKLAMA
Europoseł PSL Adam Jarubas wskazuje na programy społeczne uchwalone przez rząd. W tym kontekście wymienia m.in. babciowe czy rentę wdowią. Mówi również o odblokowaniu środków z KPO, a jeszcze szerzej unormowaniu relacji z Unią Europejską. - Dziś Polska pełni rolę stabilizatora. Chwieją się Niemcy, chwieje się Francja. To jest taki moment, kiedy od polskiego przywództwa zależy to czy Unia Europejska przetrwa. To pokazuje jaką pozycję udało nam się wypracować na arenie międzynarodowej w ciągu ostatnich miesięcy - mówi portalowi polskieradio24.pl europoseł PSL.
- "Jedna wielka wadliwość". Wawrykiewicz o Trybunale Konstytucyjnym
- "Rok temu nagle poczuli się gorzej". Tusk "życzy zdrowia" politykom PiS
Zdaniem opozycji za najważniejsze wydarzenia kończącego się roku można uznać niektóre działania rządzących. Przedstawia je jednak w negatywnym świetle. - Złe rządy Donalda Tuska, który chce rządzić poprzez łamanie konstytucji. Chaos w wymiarze sprawiedliwości - tak zapamiętamy 2024 rok - mówi portalowi polskieradio24.pl europosłanka PiS Anna Zalewska.
Wtóruje jej klubowy kolega Janusz Kowalski. - Cały ciąg dewastacji polskiego państwa przez obecną koalicję rządową. Uderzenie w Trybunał Konstytucyjny, w Sąd Najwyższy, wyłączenie bezpiecznika prawnego, uderza w miliony polskich obywateli. Niepewność co do tego, czy dane wyroki są czy ich nie ma, którą wprowadza obecna władza jest czymś co niepokoi Polaków - przekonuje poseł PiS.
REKLAMA
Polityków koalicji rządowej i opozycji zapytaliśmy również o najważniejsze wydarzenia i nadzieje związane z następnymi dwunastoma miesiącami. Większość naszych rozmówców wskazuje na wybory prezydenckie. - Powinniśmy wspólnie, jako społeczeństwo, jak w 2023 roku podjąć trud, żeby w Pałacu Prezydenckim zasiadał ktoś, kto nie zaprasza do niego ludzi z wyrokami - mówi Bartosz Arłukowicz, który nie ukrywa, że będzie kibicował i wierzy w to, że w przyszłym roku na prezydenta zostanie wybrany Rafał Trzaskowski.
Wybory będą istotne również dla polityków opozycji, ale z nieco innych względów. - Najważniejszym wydarzeniem przyszłego roku będzie zwycięstwo wyborcze dra Karola Nawrockiego, który podobnie jak prezydent Andrzej Duda będzie stał na straży konstytucji i porządku prawnego. To zatrzyma dewastację polskiego państwa i doprowadzi do przyspieszonych wyborów - przekonuje poseł PiS Janusz Kowalski.
Zdaniem rządzących ważnym wyzwaniem przyszłego roku będzie również objęcie przez Polskę Prezydencji w Unii Europejskiej. Opozycja zwraca natomiast uwagę na potrzebę zablokowania wzrostu cen energii czy umowy Mercosur, która w jej ocenie może być "gwoździem do trumny" polskiego rolnictwa.
[STREFA WPŁYWÓW] Podsumowanie roku 2024 i prognozy na kolejny
REKLAMA
MF, polskieradio24.pl
REKLAMA