NBA. Dziesiąta z rzędu wygrana Thunder. Świetna passa przedłużona

W sali Spectrum Center w Charlotte w obecności 19 325 widzów gości do pewnego zwycięstwa poprowadził Kanadyjczyk Shai Gilgeous-Alexander, który zdobył 22 punkty i miał sześć asyst. Jalen Williams dodał 20 pkt, z kolei środkowy Isaiah Hartenstein zapisał na swoim koncie 12 i najwięcej w meczu 15 zbiórek.

Najdłuższa seria w lidze

W drużynie gospodarzy wyróżnili się Miles Bridges - 19 pkt oraz Mark Williams - 12, obaj mieli także po 10 zbiórek.

18 grudnia koszykarze z Oklahomy przegrali w Las Vegas z Milwaukee Bucks 81:97 w finale drugiej edycji NBA Cup, ale wyniku tego spotkania nie zalicza się do tabeli ani bilansu sezonu regularnego, więc mogą się cieszyć najdłuższą aktualnie serią zwycięstw w lidze.

"Grzmoty" (25-5) są liderami Konferencji Zachodniej przed Memphis Grizzlies (22-10) i Houston Rockets (21-10).

Dogrywka w Nowym Jorku

W jedynym sobotnim spotkaniu zakończonym dogrywką New York Knicks wygrali w Waszyngtonie z ekipą Wizards 136:132, przedłużając do siedmiu serię zwycięstw (druga najdłuższa w lidze).

Bohaterami ekipy gości byli Jalen Brunson, który zdobył 55 punktów, ustanawiając swój rekord sezonu, z czego dziewięć w dogrywce, wygranej 17:13, oraz Karl-Anthony Towns - 30 pkt i 14 zb.

W zespole gospodarzy punktowy rekord kariery zanotował Justin Champagnie - 31, dodając do tego 10 zbiórek. Malcolm Brogdon uzyskał 22 pkt.

Dla obu zespołów był to pierwszy mecz z dogrywką w tym sezonie.

- Staram się czytać grę i znajdować sposób, by na nią wpłynąć. Dzisiaj wieczorem wychodziło nam to bardzo dobrze – powiedział Brunson, który już do przerwy miał na koncie 42 pkt, a w doliczonym czasie gry trafił dwa rzuty za dwa i pięć wolnych.

Knicks (22-10) zajmują trzecią lokatę w Konferencji Wschodniej, za Cleveland Cavaliers (27-4) i broniącymi tytułu Boston Celtics (23-8).

/empe, PAP