"UE musi stać się synonimem siły". Premier o priorytetach polskiej prezydencji

• Wśród priorytetowych kwestii polskiej prezydencji jest europejskie bezpieczeństwo i obronność.
• Donald Tusk powiedział, że zmiana polityki USA wobec Europy powinna być traktowana jako szansa i "pozytywne wyzwanie".
• W odpowiedzi na oczekiwanie USA, by wzrosły wydatki państw NATO na obronność, Tusk ocenił, że przeznaczanie na ten cel 5 proc. PKB jest koniecznością.
• Ważnym zadaniem będzie obrona granic UE. - Unia Europejska musi stać się synonimem siły - podkreślił premier.
• W ekonomii i gospodarce niezbędna jest deregulacja, a aby Europa była konkurencyjna, konieczne jest obniżenie cen energii.

POLITYKA: współpraca europejska podstawą siły i bezpieczeństwa UE

Premier zaznaczył, że w kwestiach bezpieczeństwa kraje europejskie muszą podejmować wspólne działania i mówić wspólnym językiem. Zdaniem szefa rządu tylko w ten sposób Unia Europejska będzie w stanie dorównać światowym potęgom i zapewnić sobie bezpieczną przyszłość.

Posłuchaj

Premier Donald Tusk w Strasburgu: zmiana polityczna w USA to szansa dla Europy (IAR) 0:19

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Donald Tusk podkreślił, że w tym względzie nie można nieustannie oglądać się na Stany Zjednoczone. - Nie pytajcie już więcej Ameryki, co może zrobić dla waszego bezpieczeństwa - pytajcie samych siebie, co my możemy zrobić dla naszego bezpieczeństwa - mówił, parafrazując słowa 35. prezydenta USA Johna F. Kennedy'ego. Jednocześnie premier podkreślił, że nie ma powodów, dla których państwa europejskie miałyby się bać nowego amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa. Szef polskiego rządu stwierdził, że zmianę polityczną w USA trzeba potraktować jako "szansę" i "pozytywne wyzwanie".

WOJSKO: 5 procent PKB na obronność

Jak dodał Donald Tusk, jeśli prezydent Stanów Zjednoczonych mówi o konieczności wzięcia większej odpowiedzialności za własne bezpieczeństwo przez Europę i sojuszników amerykańskich, to tak naprawdę tylko sojusznik może życzyć swojemu sojusznikowi, żeby był silniejszy. Na początku stycznia amerykański prezydent elekt wezwał kraje Sojuszu Północnoatlantyckiego do przeznaczenia 5 procent PKB na obronność. Obecnie najbliżej tego progu jest Polska, która w tym roku na obronę ma wydać 4,7 procent PKB.

Premier Donald Tusk powiedział także, że przeznaczenie 5 procent PKB na obronność przez kraje Unii Europejskiej jest koniecznością. Podkreślił między innymi, że mamy podobny potencjał ekonomiczny i militarny jak Stany Zjednoczone, dlatego przeznaczenie 5 procent PKB na obronność powinno być rzeczą oczywistą. - Jest taki czas, że na bezpieczeństwie Europa nie może oszczędzać. Mówię to jako premier kraju, który już wydaje prawie 5 procent PKB na bezpieczeństwo - wskazał. Szef rządu dodał, że nie można nakładów na obronność odkładać na później. Zwrócił uwagę, że nie będzie to na zawsze.

BEZPIECZEŃSTWO WEWNĘTRZNE: obrona granic UE, walka z dezinformacją

Szef polskiego rządu w Strasburgu mówił także, że można sobie poradzić z problemem nielegalnej migracji bez nacjonalistycznych haseł. Zaapelował o zdecydowane działania w zakresie obrony granic Unii.

- Chyba nie ma takich partii tu, w tym Parlamencie, które by kwestionowały potrzebę obrony naszej wspólnej granicy przed potencjalną agresją. I chyba nie ma nikogo na tej sali, kto kwestionowałby potrzebę obrony europejskiego nieba przed potencjalnym zagrożeniem rakietowym - zauważył Tusk. Premier Tusk podkreślił, że "Unia Europejska musi stać się synonimem siły". Dodał, że "w polityce ktoś bezsilny jest żałosny, jest godny pogardy".

Wśród priorytetów polskiej prezydencji premier Donald Tusk wymienił także wzmacnianie odporności na ingerencję i dezinformację, co ma zapewnić stabilność Europy.

Tusk mówił też o konkurencyjnym i odpornym rolnictwie, będącym gwarancją bezpieczeństwa żywnościowego, oraz bezpieczeństwie zdrowotnym, które ma stanowić fundament silnej i odpornej wspólnoty europejskiej.

GOSPODARKA: wielki wysiłek deregulacji

Premier Donald Tusk wezwał europarlamentarzystów do deregulacji gospodarki. Jak mówił w Strasburgu, jednym z priorytetów polskiej prezydencji będzie bezpieczeństwo w gospodarce.

- Wiem, że instytucje europejskie są powołane do regulacji, ale bądźcie w tej kadencji parlamentem, który zdobędzie się na wielki wysiłek deregulacji - zaapelował szef rządu. - Od tego będzie zależała nasza konkurencyjność - dodał.

ENERGETYKA: niższe ceny zmiany w Zielonym Ładzie

Unia Europejska, jeśli chce być konkurencyjna, nie może mieć drogiej energii - podkreślił premier. Donald Tusk wezwał do zniesienia nadmiernej regulacji w energetyce. W jego ocenie niektóre europejskie regulacje obiektywnie doprowadziły do tego, że cena energii w niektórych krajach europejskich jest "nieakceptowalnie wysoka". - Jak chcecie konkurować z gospodarką amerykańską czy chińską, jeśli będziemy mieli trzykrotnie droższą energię? - pytał. Szef rządu wezwał do przeglądu wszystkich regulacji, w tym wynikających z Zielonego Ładu.

Donald Tusk podkreślał, że wysokie ceny energii mogą zmieść niejeden rząd w Unii Europejskiej. Przestrzegł przed wprowadzeniem systemu ETS2 - "jego konsekwencje będą upiornie przewidywalne" - dodał.

Posłuchaj

Premier Donald Tusk w Strasburgu: Unia Europejska nie można mieć najdroższej energii (IAR) 0:26

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Kolejka chętnych do UE

Przyszłość Europy jest w naszych rękach, powiedział premier Donald Tusk. Szef polskiego rządu przywołał słowa papieża Jana Pawła II, które jego zdaniem stały się źródłem zwycięstwa "Solidarności" - "nie lękajcie się".

Posłuchaj

Premier Donald Tusk w Strasburgu: nie lękajcie się (IAR) 0:31

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Szef polskiego rządu podkreślił, że Unia Europejska jest jedyną potęgą, do której stoi kolejka państw, chcących stać się członkiem tej wspólnoty. "Unia Europejska nikomu nie zagraża, tutaj nikt nie będzie mówił, że chciałby zagarnąć takie czy inne terytorium" - mówił Donald Tusk.

Czytaj także: 

• Przemysł zbrojeniowy się rozpędza. Rekordowe wydatki to rekordowe przychody
• Straż Bałtycka. Tusk: potrzeba stałej kontroli bezpieczeństwa
• Grenlandia odpowiada Trumpowi. "Musimy sami kształtować przyszłość"

Źródła: Polskie Radio/PAP/KPRM/X/pg/kor