Zapamiętał PIN telefonu i aplikacji bankowej klienta. Taksówkarz ukradł 25 tys. zł

Nawet 15 lat więzienia grozi taksówkarzowi, który okradł swojego klienta, gdy ten zapomniał zabrać telefon po kursie. 36-letni kierowca później jeździł po Warszawie i wypłacał pieniądze z różnych bankomatów. 

2025-01-31, 12:26

Zapamiętał PIN telefonu i aplikacji bankowej klienta. Taksówkarz ukradł 25 tys. zł
Do 15 lat więzienia grozi taksówkarzowi, który ukradł 25 tys. zł. Foto: KRP I - Śródmieście

Zapamiętał PIN telefonu i aplikacji bankowej. Ukradł 25 tys. zł

W sumie taksówkarz ukradł swojemu klientowi 25 tys. zł. Z tej kwoty niemal 5 tys. zł przeznaczył na zakup butów przez Internet. Przestępstwa dokonał w recydywie, w związku z czym grożąca mu kara jest znacznie wyższa niż w normalnych warunkach.

Kierowca otrzymał zapłatę za kurs za pomocą kodu BLIK. W czasie transakcji taksówkarz zapamiętał kod zarówno do telefonu, jak i aplikacji bankowej klienta. Pasażer omyłkowo pozostawił telefon w taksówce, z czego kierowca nielegalnie skorzystał. 

- Jeździł po całej Warszawie i wypłacał pieniądze z bankomatów z wykorzystaniem kodów BLIK, wygenerowanych w aplikacjach mobilnych. Dodatkowo zamówił w sklepie internetowym kilka par butów o wartości blisko 5 tys. złotych. 42-latek stracił łącznie prawie 25 tys. złotych - zaznaczył mł. asp. Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej komendy.

Kierowcę zatrzymano na Białołęce. Przedstawiono mu zarzuty kradzieży z włamaniem w warunkach recydywy. W związku z tym za swoje czyny może usłyszeć wyrok nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Podejrzany przyznał się do popełnienia przestępstwa. Jak ustalili śledczy, po przekroczeniu limitu taksówkarz wyrzucił telefon. 

REKLAMA

Czytaj także:

Źródło: PAP/egz/kor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej