Ostatnie chwile przed katastrofą w Filadelfii. Nagranie z wieży kontroli lotów

W mediach społecznościowych pojawiły się liczne nagrania, na których udokumentowano ostatnie chwile lotu maszyny, która rozbiła się w Filadelfii. Opublikowano też wstrząsającą rozmową z wieży kontrolnej.

2025-02-01, 15:35

Ostatnie chwile przed katastrofą w Filadelfii. Nagranie z wieży kontroli lotów
Miejsce katastrofy w Filadelfii. Foto: AA/ABACA/Abaca/East News

Kolejna katastrofa lotnicza w USA. Samolot medyczny uderzył w ziemię

Kilka dni temu światem wstrząsnęła ogromna tragedia, do której doszło w Stanach Zjednoczonych. Samolot pasażerski linii American Airlines zderzył się z wojskowym helikopterem nad Waszyngtonem. W zderzeniu zginęły wszystkie osoby z obydwu maszyn. Zaledwie 48 godzin później miała miejsce kolejna katastrofa lotnicza. W piątek wieczorem samolot pogotowia lotniczego Learjet 55 rozbił się w północno-wschodniej Filadelfii w USA. Na pokładzie było sześć osób. Wiadomo już, że wszystkie osoby będące na pokładzie maszyny zginęły. 

Katastrofa w Filadelfii. Wstrząsające nagrania

Teraz sieć zalały nagrania z momentu katastrofy. Materiał z wieży kontroli ruchu lotniczego na lotnisku Northeast Philadelphia opublikowała najpierw stacja Fox News. Na nagraniu słychać rozmowę kontrolerów, którzy podejmują desperackie próby skontaktowania się z załogą samolotu medycznego.

- Co tam się dzieje? - słyszymy na nagraniu ze strony jednego z kontrolerów. - Mamy zagubiony samolot. Nie jesteśmy dokładnie pewni, co się stało. Próbujemy to ustalić - słychać odpowiedź drugiego kontrolera. - Lotnisko zostaje zamknięte, brak przylotów i odlotów - dodano.

REKLAMA

Na pokładzie było sześć osób. W tym pacjentka i jej matka

Na pokładzie samolotu znajdowało się łącznie sześć osób: dwóch pilotów, ratownik medyczny, pacjentka i jej matka. Wszyscy byli obywatelami Meksyku. Według potwierdzeń Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA), samolot kierował się do Springfield-Branson National Airport w stanie Missouri.

Ekspert: "Możliwe, że doszło do awarii"

W rozmowie z Fox News na temat katastrofy wypowiedział się emerytowany pilot z Filadelfii, John Anderson. Po przeanalizowaniu dostępnych materiałów wideo stwierdził, że najprawdopodobniej samolot spadł na ziemię z powodu przeciągnięcia podczas startu.

REKLAMA

- Samolot wymknął się spod kontroli załogi. Nie był to kontrolowany lot w stronę ziemi. Możliwe, że doszło do awarii mechanicznej stabilizatora, steru wysokości, trymera lub nawet przesunięcia ładunku do tyłu w kabinie - oznajmił w rozmowie z Fox News.

Czytaj także:

Źródła: X.com/PAP/AP/AFP/Fox News/hjzrmb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej