19-letni bokser zaginął po zgrupowaniu polskiej kadry. Trwają poszukiwania Wadima Konszewicza

Zaginął Wadim Konszewicz

Konszewicz zaginął po zakończeniu zgrupowania polskiej reprezentacji w Zakopanem. Stamtąd udał się do Krakowa, gdzie po raz ostatni go widziano. Od niedzieli nie ma z nim kontaktu, a telefon 19-latka pozostaje nieaktywny.

Młody zawodnik miał wsiąść do pociągu z Krakowa do Gdyni lub bezpośrednio do Słupska, jednak nie dotarł do celu. Rodzina zgłosiła jego zaginięcie, a poszukiwania trwają. Trener kadry Grzegorz Proksa jest zaskoczony nagłym zniknięciem Konszewicza, jednak przyznaje, że miał on niedawno pewne problemy osobiste.

- Ma trudną sytuację prywatną. Został jednak zaakceptowany przez grupę. Nic nie wskazywało na takie problemy. To fajny chłopak i dobry człowiek - podkreśla szkoleniowiec w rozmowie z Interią.

Przed zaginięciem Konszewicz ubrany był w czarną, puchową kurtkę z kapturem, czarne spodnie dresowe oraz obuwie sportowe. Miał przy sobie walizkę na kółkach koloru brązowego, plecak koloru brązowego oraz torbę sportową marki Adidas lub Puma. Zaginiony ma blond włosy, szczupłą budowę ciała i ok. 173 cm wzrostu. Każdy, kto widział 19-letniego pięściarza lub ma informacje o jego losach, proszony jest o kontakt z policją.

REKLAMA

bg/Interia