Zieliński i Zalewski znów razem na boisku. Krótko, ale konkretnie

Nicola Zalewski i Piotr Zieliński po raz kolejny wspólnie pojawili się na boisku w meczu Interu z Fiorentiną. Ich zespół wygrał 2:1, a Polacy zebrali dobre recenzje za swoją grę. Czy przybliży to ich do miejsca w pierwszym składzie?

2025-02-11, 11:10

Zieliński i Zalewski znów razem na boisku. Krótko, ale konkretnie
Nicola Zalewski razem z Piotrem Zielińskim spisali się bardzo dobrze w meczu z Fiorentiną. Foto: Rex Features/East News

Serie A. Zieliński i Zalewski spisali się w meczu z Fiorentiną

"Nerazzurri" dzięki poniedziałkowej wygranej zbliżyli się na punkt do prowadzącego w Serie A Napoli. Zieliński pojawił się na murawie od początku drugiej połowy, Zalewski zaś dostał pół godziny gry od trenera Simone Inzaghiego. 

Jak można ocenić ich występ? Włoscy dziennikarze nie mieli większych wątpliwości co do tego, że obaj zaliczyli udane zawody.

Więcej słów uznania zyskał Zieliński, który po raz kolejny pokazał, że może grać na najwyższym poziomie.

"Widzi rzeczy, których inni nie dostrzegają. Kiedy dodaje do tego odpowiednią agresję, piłka i cały stadion śpiewają" - napisano o nim w portalu calciomercato.com. "Znakomite wejście" - podkreślano w Eurosporcie.

REKLAMA

Pomocnik pomógł w opanowaniu środka pola, pomógł Interowi w uspokojeniu sytuacji na boisku i wygrywał ważne pojedynki w kluczowych strefach boiska.

Zalewski nie zaimponował dziennikarzom w tym stopniu, co jego bardziej doświadczony kolega, jednak także zasłużył na pochwały. 

"Osobowość i przebłyski" - napisano w "Tutto Mercato". Skrzydłowy podejmował większe ryzyko, próbował dryblingów, rozkręcał się z każdą minutą. Ten występ bardziej przypominał Zalewskiego z reprezentacji Polski niż z ostatnich miesięcy w Romie, kiedy grał bojaźliwie, o ile w ogóle dostawał szansę pojawienia się na murawie.

REKLAMA

Obaj zawodnicy reprezentacji Polski póki co nie są pierwszym wyborem trenera, jednak podobne występy z pewnością przybliżają ich do większej liczby minut.

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/ps

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej