Wypadek w kopalni Knurów-Szczygłowice. Zmarł kolejny poparzony górnik
W Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich zmarł 46-letni górnik poszkodowany w wyniku zapalenia metanu w kopalni Knurów-Szczygłowice. To piąta ofiara wypadku, do którego doszło ponad trzy tygodnie temu.
2025-02-13, 09:54
Kondolencje dla rodziny
O śmierci górnika poparzonego w wybuchu metanu poinformowała w mediach społecznościowych Jastrzębska Spółka Węglowa, do której należy kopalnia w Szczygłowicach. "Rodzinom oraz Najbliższym przekazujemy wyrazy głębokiego współczucia i słowa otuchy - Pracownicy, Zarząd i Rada Nadzorcza JSW SA." - napisano.
W szpitalu w Siemianowicach Śląskich nadal leczonych jest trzech górników rannych w wybuchu, a w Krakowie dwóch.
Wybuch w kopalni Knurów-Szczygłowice. Pod ziemią zapalił się metan
Do zapalenia metanu w tzw. ruchu Szczygłowice (należącej do JSW kopalni Knurów-Szczygłowice) doszło 22 stycznia 2025 r. na poziomie 1050 m. W zagrożonym rejonie było 45 górników. Spośród nich 17 trafiło do szpitali, niektórzy z rozległymi poparzeniami ciała i dróg oddechowych.
W akcji ratowniczej wzięło udział 600 zastępów ratowniczych z JSW, Polskiej Grupy Górniczej i Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego. Działania prowadzone pod nadzorem Okręgowego Urzędu Górniczego w Rybniku zakończono w sobotę po wyizolowaniu zagrożonego rejonu i sprawdzeniu szczelności sześciu korków, czyli izolacyjnych tam przeciwwybuchowych. "Długość wyrobisk w otamowanej przestrzeni wynosi 7,4 km." - wskazała JSW.
REKLAMA
Czytaj także:
- Przyszłość branży górniczej. Czy zmiana będzie koniecznością?
- Akcja pożarowa w kopalni Murcki-Staszic. Ewakuowano kilkudziesięciu górników
Prokuratura Okręgowa w Gliwicach wszczęła śledztwo "pod kątem sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu zdrowiu wielu osób mającego postać zapłonu metanu". Postępowanie prowadzą funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. To specjaliści z zespołu ds. katastrof, który działa od 2017 r. Przyczyny wypadku bada Wyższy Urząd Górniczy, Okręgowy Urząd Górniczy w Gliwicach oraz Państwowa Inspekcja Pracy.
Źródła: Polskie Radio/PAP/mbl
REKLAMA