Tragedia na stoku w Szczyrku. Narciarz z Czech wypadł z trasy
Do tragicznej śmierci 47-letniego mężczyzny doszło w jednym ośrodków narciarskich w Szczyrku. Narciarz wypadł z trasy i zmarł w wyniku obrażeń odniesionych przy upadku.
2025-02-13, 17:02
Nie żyje 47-letni narciarz, który wypadł z trasy w Szczyrku
Wypadek miał miejsce w czwartek około południa. 47-letni narciarz narodowości czeskiej stracił panowanie nad nartami i wypadł z trasy. Na miejsce wezwani zostali ratownicy GOPR. Wysłano również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Mimo podjętej przez ratowników próby przywrócenia funkcji życiowych mężczyzna zmarł. Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora. Zbierane są wszystkie ślady, mogące pomóc w ustaleniu przyczyn tragedii.
Wstępne ustalenia wskazują, że do wypadku nie przyczyniły się osoby trzecie. Wiadomo również, że mężczyzna był odpowiednio zabezpieczony - posiadał kask i sprzęt narciarski. Trasa została zamknięta do czasu zakończenia czynności dochodzeniowych.
REKLAMA
Posłuchaj
Kolejny wypadek
Nie jest to pierwsze takie zdarzenie w Szczyrku w ostatnim czasie. 5 lutego wypadkowi na nartach uległa 16-letnia dziewczyna. Wówczas również na miejsce skierowano śmigłowiec LPR. Poszkodowana została przetransportowana z obrażeniami do szpitala w Katowicach.
W czasie zimowego wypoczynku na nartach nie należy zapominać o zachowaniu ostrożności. Nadmierna prędkość czy chwila nieuwagi mogą doprowadzić do niebezpiecznych sytuacji na stoku.
- Białka Tatrzańska. Wypadek na stoku narciarskim, dziecko spadło z wyciągu krzesełkowego
- Słowacja. Tragedia na stoku. Nie żyje 10-latek z Polski
- Wypadek na stoku w Krynicy-Zdroju. 14-latek walczy o życie. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia
Źródło: Polskie Radio/egz
REKLAMA
REKLAMA