Rezygnacja papieża Franciszka? Hierarcha: wtedy mógłby się zdecydować
Papież Franciszek mógłby złożyć rezygnację, gdyby nie mógł pełnić swej roli - ocenił były przewodniczący Papieskiej Rady Kultury kardynał Gianfranco Ravasi. To pierwsza taka wypowiedź w sprawie ewentualnego ustąpienia głowy Kościoła.
2025-02-20, 13:15
Papież zrezygnuje? "Zawsze miał skłonność, by walczyć"
Ostatnie komunikaty Watykanu mówią o lekkiej poprawie stanu zdrowia papieża, który zmaga się z obustronnym zapaleniem płuc. Włoskie media ostrzegają, by nie dawać wiary nieprawdziwym informacjom pojawiającym się w internecie. Chodzi między innymi o doniesienia, jakoby Franciszek przyjął ostatnie namaszczenie, a Gwardia Szwajcarska ćwiczyła musztrę przygotowując się do uroczystości pogrzebowych.
W związku ze stanem zdrowia Ojca Świętego zaczęły też pojawiać się spekulacje na temat jego ewentualnej rezygnacji. Zdaniem kard. Gianfranco Ravasiego, papież "do tej pory zdecydował o kontynuowaniu swojej aktywności, na przykład, gdy miał problemy z kolanem, co zmieniło normalny styl relacji osoby publicznej z całą światową wspólnotą kościelną". Przywódca Watykanu zaczął wówczas poruszać się na wózku.
- Stan zdrowia papieża. "Będzie próbował wypisać się wcześniej"
- Stan zdrowia papieża Franciszka. Promyk optymizmu
Rozmawiając z jedną z komercyjnych włoskich stacji hierarcha podkreślił, że Franciszek mówił wówczas, iż "zarządza się głową, a nie kolanem". - A zatem miał zawsze skłonność do tego, by walczyć i reagować, co jest słusznym wyborem, bo mógł stawić czoło nawet podróżom w absolutnie trudnych i wymagających wysiłku warunkach, na przykład na Daleki Wschód - wskazał.
REKLAMA
- (Gdyby papież - red.) znalazł się w sytuacji, w której zagrożona byłaby jego możliwość bezpośrednich kontaktów, które kocha, oraz bezpośredniego, wyraźnego i jasnego komunikowania, wtedy myślę, że mógłby zdecydować o dymisji - ocenił kardynał. Przypomniał słowa Franciszka, który niegdyś wyraźnie powiedział, że dokonał formalnego aktu wręczenia listu w sprawie swojej ewentualnej rezygnacji w przyszłości, gdyby jego stan uniemożliwiał mu sprawowanie urzędu.
Franciszek sporządził ważny dokument
Wspominana przez Ravasiego sytuacja dotyczy wywiadu z Franciszkiem sprzed kilku lat. Zdradził wówczas, że po swoim wyborze na papieża w 2013 roku podpisał list rezygnacyjny, który ma zostać wykorzystany, gdyby kiedyś poważne i trwałe problemy zdrowotne uniemożliwiły mu wykonywanie obowiązków.
Poinformował, że przekazał list ówczesnemu watykańskiemu sekretarzowi stanu, kardynałowi Tarcisio Bertone. - Podpisałem już swoją rezygnację. Wówczas sekretarzem stanu był kardynał Tarcisio Bertone i powiedziałem mu: "W przypadku przeszkody z powodów medycznych lub jakichkolwiek innych: oto moja rezygnacja" - przekazał wówczas Ojciec Święty.
- Osobiście przeżywałem decyzję Benedykta XVI o rezygnacji, bo mi ją wyjawił - przyznał kard. Ravasi. - Twierdził, że jest jeszcze możliwość zarządzania, bo jego umysł był długo sprawny. Ale ciało było w takim stanie, że uniemożliwiało podróże, audiencje i wszystkie obowiązki - dodał.
REKLAMA
"Dwubiegunowość" w sieci
Mówiąc o Franciszku, emerytowany przewodniczący Papieskiej Rady zaznaczył: "Trzeba wziąć pod uwagę kalendarz papieża z codziennego punktu widzenia, jest on nadzwyczaj intensywny". - Mówi się o podróżach, ale dzień jest wypełniony bez przerwy bardzo poważnymi i delikatnymi obowiązkami - wskazał.
W odniesieniu do licznych krążących spekulacji na temat stanu zdrowia papieża watykański dostojnik ocenił, że jest to "zjawisko związane z internetem i masowym komunikowaniem, charakteryzującym się niemal dwubiegunowością". - Obecne jest silne zjawisko reakcji przeciwko temu pontyfikatowi. Pomyślmy o Stanach Zjednoczonych, gdzie istnieją takie reakcje. Poza tym napięcia wewnątrz Kościoła były zjawiskiem obecnym od jego początków - stwierdził kardynał Ravasi.
Źródła PAP/Polskie Radio/ms
REKLAMA