Trzy punkty Tuska dla Ukrainy. "Dość gadania, czas działać"

Plan Donalda Tuska. Chce wykorzystać zamrożone rosyjskie aktywa

Plan polskiego premiera został ujęty w trzech punktach. Zgodnie z nim pomoc dla Ukrainy miałaby zostać sfinansowana z zamrożonych rosyjskich aktywów. Ponadto Donald Tusk proponuje wzmocnienie ochrony powietrznej i bałtyckiej, oraz unijnej granicy z Federacją Rosyjską. Ostatnim punktem ma być szybkie przyjęcie nowych zasad fiskalnych, co miałoby umożliwić sfinansowanie europejskiej obrony. 

Działania Trumpa niekorzystne dla Ukrainy. Nazwał Zełenskiego "dyktatorem"

Może to być swego rodzaju odpowiedź na działania prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Te nie napawają optymizmem w kontekście zakończenia konfliktu w Ukrainie. Amerykański przywódca m.in. nazwał Wołodymyra Zełenskiego "dyktatorem", sugerując, że mimo braku poparcia w kraju nie przeprowadza wyborów. "Niewybrany dyktatorze, Zełenski! Musisz się pospieszyć, bo nie będziesz mieć kraju. Pospiesz się" - napisał Trump.

Słowa to jedno, ale działania prezydenta USA również nie są korzystne dla Ukrainy. Warto tu wymienić chociażby zaproponowaną Zełenskiemu umowę o przekazaniu 50 proc. ukraińskich metali ziem rzadkich na rzecz Stanów Zjednoczonych. W dokumencie zawarto szereg nierealnych dla ukraińskiej gospodarki punktów. Zabrakło jednak amerykańskiej gwarancji bezpieczeństwa. Dla Zełenskiego to punkt wyjściowy, bez którego umowa nie może zostać podpisana. 

Należy również przypomnieć, że przedstawiciele Ukrainy nie zostali zaproszeni na spotkanie w Rijadzie, gdzie rozmawiały delegacje USA i Rosji. Prezydent Zełenski zapowiedział, że nie zaakceptuje żadnego porozumienia ustalonego bez udziału Ukrainy. 

• Spotkanie Zełenski-Kellogg. Konferencja odwołana na prośbę USA
  
• Polska szykuje się na kryzys. Rząd ma na stole dwa scenariusze
• Trump oskarża Ukrainę. "Celem Waszyngtonu i Moskwy jest odsunięcie od władzy Zełenskiego"

Źródło: X/egz