Globalny Bank Nasion. "Rezerwa DNA na czas zagrożeń dla ludzkości"
- Globalny Bank Nasion ma zachować gatunki roślin użytkowych dla przyszłych pokoleń. Chodzi o zachowanie ich naturalnych zdolności do kiełkowania, przechowanie ich materiału genetycznego oraz o odtwarzanie obecności roślin w tych regionach, gdzie są zagrożone wojną lub suszą - powiedział w Polskim Radiu 24 prof. Arkadiusz Nowak, botanik, profesor nauk ścisłych i przyrodniczych, Dyrektor PAN Ogrodu Botanicznego-Centrum Zachowania Różnorodności Biologicznej w Powsinie.
2025-02-26, 20:00
Globalny Bank Nasion (Svalbard Global Seed Vault) znajduje się na dalekiej Północy, na norweskim archipelagu Svalbard, na wyspie Spitsbergen. Zbudowany został w celu bezpiecznego przechowywania nasion roślin jadalnych z całego świata.
Bank ulokowany jest w tunelu wydrążonym w wiecznej zmarzlinie. Budynek działa bez stałego personelu. To jeden z najlepiej pilnowanych obiektów na świecie, do którego wstęp jest zakazany. Te zabezpieczenia mają zachować odmiany roślin uprawnych, rasy ziemi rolników, materiał hodowlany i dzikie rośliny dla kolejnych pokoleń rolników.
Ten biologiczny Fort Knox, jest także dawcą genów dla nowych odmian roślin uprawnych. Ale także pomaga ratować rośliny uprawne dotknięte zmianami klimatu, chorobami, szkodnikami lub wojną. W zbiorach Svalbard Global Seed Vault do tej pory zgromadzono ponad 5 000 gatunków roślin.
Posłuchaj
REKLAMA
- Bank nasion specjalizuje się w gatunkach roślin użytkowych. Chodzi o zabezpieczenie nasion przed takimi zjawiskami jak ocieplanie klimatu, wojny bo te zjawiska powodują wymieranie pewnych odmian roślin. Chodzi oto, żeby w niskich temperaturach, zachować ich naturalne zdolności do kiełkowania - wyjaśniał prof. Arkadiusz Nowak.
Nasiona zbóż z Syrii są najstarsze
Jak przypomniał ekspert rośliny uprawne np. zboża są zagrożone sporami o dostęp do wody, co widać na przykładzie Syrii. Określone odmiany tych roślin mają unikalne właściwości, ale na szczęście władze Syrii wysłały do banku nasion w Norwegii próbki na początku wojny domowej. Może to teraz pomóc w odtwarzaniu upraw zbóż. Syria i inne kraje z tego regionu, były kolebką pradawnych odmian żyta, pszenicy, jęczmienia, które od tysięcy lat rosły tam jako dzikie rośliny. Odmiany ziaren zboża z tego regionu świata są bardzo plenne i odporne na suszę. Przez tysiące lat trafiły do Europy, Azji Środkowej, a potem do wszystkich regionów świata.
- W naszym ośrodku badawczym w Powsinie widzimy, że z powodu zmian klimatu zboża kiełkują w naszych laboratoriach, nawet o trzy tygodnie wcześniej niż w poprzednich latach. Ale np. próby uprawiania ryżu w naszym kraju, w okolicach Raciborza, w czasach PRL okazały się niepowodzeniem i ten eksperyment po dwóch latach został zarzucony - tłumaczył prof. Arkadiusz Nowak.
Próbki nasion są dostępne dla wszystkich krajów
Tzw. "depozyt", czyli tysiące próbek nasion, przesyłane są ze wszystkich krajów do norweskiego, podziemnego banku roślin. Te próbki nasion są udostępniane wszystkim krajom, które o to wystąpią. Ale nawet te zbiory nasion, przechowane w arktycznym chłodzie, z czasem tracą swoje zdolności do kiełkowania. Dlatego są sprawdzane przez ich eksperymentalne wysiewanie. Jeżeli te próby wypadną słabo, wtedy zasoby ziaren, są uzupełniane nowymi próbkami, przesyłanymi z krajów, gdzie rosną rośliny. Próby zdolności do kiełkowania odbywają się w takich sposób, aby nie doszło do przypadkowego zanieczyszczenia próbek materiałem genetycznym innych roślin.
REKLAMA
***
Audycja: Zmiana klimatu
Prowadzący: Marta Hoppe
Gość: prof. Arkadiusz Nowak (botanik, profesor nauk ścisłych i przyrodniczych, Dyrektor PAN Ogrodu Botanicznego-Centrum Zachowania Różnorodności Biologicznej w Powsinie)
Data emisji: 26.02.2025
Godzina emisji: 19.16
Źródło: Polskie Radio24 /sw
REKLAMA
REKLAMA