X przestrzega prawa w Kanadzie? Sprawdzi to komisarz ds. prywatności

Czy platforma X przestrzega prawa w sprawie ochrony danych? Takie pytanie trafiło do kanadyjskiego komisarza ds. prywatności Philippe'a Dufresne'a. O specjalnym dochodzeniu informują media.

2025-02-27, 08:09

X przestrzega prawa w Kanadzie? Sprawdzi to komisarz ds. prywatności
Serwis X.com (dawniej Twitter) ma kolejne problemy prawne. Foto: Henry Franklin / Shutterstock.com

Dane użytkowników zagrożone? Jest dochodzenie

Do komisarza zwrócił się w tym tygodniu w tej sprawie parlamentarzysta Nowej Partii Demokratycznej Brian Masse, prosząc o sprawdzenie, czy prywatne dane Kanadyjczyków nie są zagrożone w procesie treningu modelu AI budowanego przez platformę X. Dufresne odpowiedział mu w liście, że przydzielony już został do sprawy urzędnik, który poprowadzi dochodzenie – poinformowała agencja The Canadian Press.

X używa wpisów na platformie do treningu swojego modelu sztucznej inteligencji. Można nie zgodzić się na udostępnienie wpisów, jednak trzeba wiedzieć, że w tym celu należy wejść do ustawień i zablokować dwie opcje dotyczące wykorzystania przez X zarówno wpisów, jak i interakcji z innymi uczestnikami X.

Brak ochrony wcześniej w Facebooku

We wrześniu 2024 r. federalny Sąd Apelacyjny nakazał innej firmie w sektorze mediów społecznościowych, Facebookowi, przedstawienie urzędowi komisarza ds. prywatności zasad na jakich Facebook będzie chronił dane osobowe Kanadyjczyków i jak będzie uzyskiwał świadomą zgodę na wykorzystanie tych danych. Wcześniej to właśnie dochodzenie urzędu dowiodło, że Facebook nie stosował odpowiedniej ochrony.

Na stronie kanadyjskiego parlamentu trwa od ub. tygodnia zbieranie podpisów pod petycją o odebranie właścicielowi X, Elonowi Muskowi, kanadyjskiego obywatelstwa, które ma dzięki temu, że jego matka urodziła się w kanadyjskim mieście Regina. W środę wieczorem pod petycją było ponad 312,5 tys. podpisów.

REKLAMA

Czytaj także:

Źródło: PAP/pg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej