Siemieniec pokazał klasę po meczu z Legią. Marciniak: od takiego trenera ludzie powinni się uczyć

Trener Jagielloni Białystok Adrian Siemieniec nie dołączył do tych, którzy krytykowali pracę sędziów po meczu Legii Warszawa. Szymon Marciniak uważa, że szkoleniowiec mistrzów Polski to wzór do naśladowania.

2025-02-27, 13:29

Siemieniec pokazał klasę po meczu z Legią. Marciniak: od takiego trenera ludzie powinni się uczyć
Trener Jagiellonii Białystok Adrian Siemieniec (C) oraz sędzia Szymon Marciniak (L) . Foto: PAP/Michał Zieliński

Nie milką echa mecz Legia - Jagiellonia w ćwierćfinale Pucharu Polski.  Spotkanie okrzyknięto hitem, i takie było, ale po spotkanie wywołało wiele kontrowersji. 

Legia wygrała 3:1 i awansowała do najlepszej czwórki, ale po meczu dużo więcej niż o wyniku mówiło się o postawie sędziów. W drugiej połowie spotkania białostoczanie domagali się podyktowania dwóch rzutów karnych.

- Myślę, że były dwie kontrowersje, ale nie dam się sprowokować i nie będę oceniał pracy arbitrów, bo nigdy tego nie robię - podkreślił po meczu trener Jagiellonii.

Taką postawę trenera komplementował Szymon Marciniak, który w meczu obsługiwał system VAR i na którego spadła fala krytyki.

REKLAMA

- Są różne ławki i różne sztaby. Myślę, że to nie jest tylko moje zdanie, ale też innych sędziów - ławka Jagiellonii jest przykładem niesamowitym w skali polskiej ligi. Adrian Siemieniec jest wzorem do naśladowania. Zawsze przyjdzie, zapyta, rzeczowo porozmawia. Nie zawsze się z nami zgadza, ale jest to zrobione w kulturalny sposób - podkreślił Marciniak w rozmowie na kanale meczyki.pl.

- Ludzi poznajesz w krytycznych sytuacjach i można powiedzieć, że one były wczoraj. Dla niektórych nasze decyzje były błędne, dla innych dobre, ale pan trener po takim meczu przyszedł do nas i podziękował, nie rozwodził się nad sytuacjami. Szacunek dla Adriana Siemieńca, bo to jest człowiek, który wyznacza trendy. Od takiego trenera powinni się ludzie uczyć - zakończył.


Narodowy nie dla Jagiellonii. "Kiedyś tam przyjedziemy"

33-letni szkoleniowiec żałował, że Jagiellonia nie zagra w finale Pucharu Polski.

- W tym sezonie Stadion Narodowy nie dla Jagiellonii, ale mam nadzieję, że kiedyś na ten stadion przyjedziemy - podkreślił.

REKLAMA


Posłuchaj

Trener Jagiellonii Adrian Siemieniec żałował, że jego zespół w drugiej połowie stracił kontrolę nad meczem (Polskie Radio) 0:44
+
Dodaj do playlisty

 

Oprócz Legii, w półfinale Pucharu Polski są już Ruch Chorzów i Pogoń Szczecin. Ostatniego półfinalistę wyłoni czwartkowy mecz Polonii Warszawa z Puszczą Niepołomice.

Czytaj także:

Źródła: PolskieRadio24.pl/meczyki.pl/ah


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej