Niższa kara dla zabójcy i gwałciciela Lizy? Ważna decyzja ws. Doriana S.
Dorian S. został skazany w styczniu na dożywocie za zabójstwo na tle seksualnym i rabunkowym 25-letniej Lizy z Białorusi. Jak ustalił "Super Express", obrońcy mężczyzny złożyli apelację do Sądu Okręgowego w Warszawie.
2025-03-12, 11:07
Zabójstwo 25-letniej Lizy. Sprawca przyznał się do winy
25-letnia Liza została napadnięta w lutym, gdy przechodziła obok jednej z bram w centrum Warszawy. Dorian S. zgwałcił ją, okradł, po czym zostawił nagą i nieprzytomną. Po kilku dniach Liza zmarła w szpitalu.
Policja aresztowała Doriana S. w dniu napaści. Mężczyzna przyznał się, że zaatakował i zgwałcił 25-latkę. W trakcie procesu, który ruszył w grudniu, twierdził, że niczego nie zaplanował i nie miał zamiaru zabić Lizy. Śledczy nie dali temu wiary. Prokurator domagał się kary dożywocia, podobnie jak oskarżyciele posiłkowi i strona społeczna. Według nich ryzyko, że Dorian S. popełni podobny czyn w przyszłości jest bardzo wysokie.
Sąd Okręgowy w Warszawie 17 stycznia uznał Doriana S. winnym zarzucanych mu czynów. Sędzia Paweł Dobosz stwierdził, że sprawca działał świadomie i zgodnie z powziętym planem. - Sąd nie stwierdził, by wystąpiły jakiekolwiek okoliczności wyłączające winę oskarżonego. Zdaniem sądu kara dożywotniego pozbawienia wolności, jaka wymierzona została oskarżonemu odpowiada społecznej szkodliwości czynu - stwierdził Dobosz.
REKLAMA
Obrońcy Doriana S. złożyli apelację
Wyrok nie był prawomocny. Obrońcy 11 marca złożyli apelację do Sądu Okręgowego w Warszawie. - Ze szkodą dla tego procesu nie została zweryfikowana w sposób wystarczający negatywna przesłanka procesowa w postaci stanu poczytalności oskarżonego - tłumaczył w rozmowie z "SE" mec. Patryk Wrycza. Gdyby sąd uznał, że Dorian S. był niepoczytalny, mogłoby to oznaczać obniżenie kary.
Źródła: PolskieRadio24.pl/"Super Express"/PAP
REKLAMA