Wiceminister z wyrokami w rządzie. "Nikt go nie sprawdził"
Zbigniew Ziejewski z Polskiego Stronnictwa Ludowego mimo kilku wyroków sądowych oraz konfliktu interesów zasiada w rządzie jako wiceminister aktywów państwowych - ustaliła Wirtualna Polska. Politykowi podlega m.in. Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, z którym procesuje się o miliony złotych. Wiceminister nie chciał odpowiedzieć na część pytań lub zasłaniał się tajemnicą postępowań, innym zarzutom stawianym w artykule zaprzeczył.
2025-03-13, 10:26
WP: Zbigniew Ziejewski jest wiceministrem, choć ma kilka wyroków
Jak opisuje Wirtualna Polska, Ziejewski dzierżawi od KOWR-u setki hektarów ziemi. Jednocześnie toczy z tą instytucją spory sądowe o bezumowne korzystanie z kolejnych hektarów oraz zdewastowanie innych. Polityk jest członkiem Rady Naczelnej Polskiego Stronnictwa Ludowego i wiceprezesem partii w województwie warmińsko-mazurskim. Znajduje się w gronie najbardziej zamożnych rolników w Polsce, a jego gospodarstwo liczy 115 hektarów. Dodatkowo firma Ziemar, której Ziejewski jest prezesem, gospodaruje ponad 700 hektarami.
Oprócz konfliktu interesów z Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa na polityku ciąży kilka wyroków, między innymi za wystawianie fikcyjnych faktur, działanie na szkodę spółki czy zdewastowanie odpadami z budowy drogi ponad 10 hektarów ziem oraz nielegalne użytkowanie ziemi dzierżawionej od KOWR. Rzecznik Ministerstwa Aktywów Państwowych przekazał, że resort w momencie nominacji dla Ziejewskiego nie wiedział o jego aktualnych sprawach sądowych, o wyrokach karnych z przeszłości czy konflikcie interesów.
Jak tłumaczy się Ziejewski?
WP podała, że wiceminister ani słowem nie odpowiedział na pytania dotyczące swoich wyroków karnych. Za to pytany o procesy dotyczące jego firmy stwierdził, że "Ziemar jest odrębną osobą prawną, która jest uprawniona do obrony zarówno swoich interesów, jak i dobrego imienia na drodze sądowej". Portal zwrócił uwagę, że Ziejewski jest prezesem Ziemaru i właścicielem 50 proc. udziałów w spółce.
Pytany o wyrok dotyczący składowania odpadów na ziemi należącej do KOWR-u, odpisał, że "spółka Ziemar nigdy nie zajmowała się składowaniem jakichkolwiek odpadów, a przedmiotem jej działalności jest produkcja rolna". Postępowania w tej sprawie "dotyczą przede wszystkim obrony dobrego imienia spółki, która została posądzona o nawiezienie mas ziemnych - wierzchniej warstwy gleby oraz kamieni, podczas gdy doszło do tego bez jej wiedzy i zgody".
REKLAMA
Ziejewski dodał też, że "ze względu na przewlekłość nadal trwających postępowań, według informacji posiadanych przez Spółkę, nastąpiły naturalne procesy glebotwórcze i nie zachodzi już konieczność usuwania tych mas ziemnych, ponieważ prowadziłoby to do niekorzystnych następstw dla środowiska naturalnego, o ile w ogóle byłoby możliwe". Od pytań o inne sprawy sądowe i majątkowe spółki Ziemar Ziejewski się uchylił, zasłaniając się tajemnicą postępowań i przedsiębiorstwa.
Źródło: Wirtualna Polska/ak/kor
REKLAMA