Zobacz "diamentowy pierścień". Pierwsze takie zdjęcia od czasów misji Apollo

W nocy z 13 na 14 marca miało miejsce zaćmienie Księżyca. Najlepiej było ono widoczne w Ameryce Północnej i Południowej. W Europie z kolei ukazał się tzw. krwawy Księżyc. Faza zaćmienia została nagrana również z powierzchni samego Księżyca przez lądownik Blue Ghost. To pierwszy taki przypadek od niemal 60 lat. 

2025-03-15, 10:15

Zobacz "diamentowy pierścień". Pierwsze takie zdjęcia od czasów misji Apollo
Lądownik Blue Ghost uchwycił zjawisko diamentowego pierścienia z powierzchni Księżyca. Foto: Cover Images/East News/NASA

Diamentowy pierścień uchwycony pierwszy raz od 1967 roku

To zupełnie inna perspektywa. Z Ziemi ludzie mogą podziwiać zjawisko zaćmienia, lub krwawego Księżyca. Z powierzchni naturalnego ziemskiego satelity spektakl wygląda jednak zgoła inaczej. 

Firma Firefly Aerospace udostępniła nagranie, wykonane przez księżycowy lądownik Blue Ghost. W czasie, kiedy na Ziemi obserwowano zaćmienie, skierował on kamerę w stronę Słońca. Dzięki temu pierwszy raz od czasów misji Apollo wykonano zdjęcia tzw. diamentowego pierścienia. 

Z perspektywy lądownika to Ziemia zasłoniła Słońce. Wokół jej tarczy utworzył się wówczas ognisty okrąg. 

"Lądownik księżycowy Blue Ghost miał rzadką okazję operować na Księżycu i uchwycić pierwsze wysokiej rozdzielczości zdjęcia całkowitego zaćmienia Słońca 14 marca. To pierwszy raz w historii, kiedy komercyjna firma działała podczas zaćmienia na Księżycu i jesteśmy niesamowicie dumni z obrazów, które do tej pory przesłaliśmy" - przekazał w korespondencji z CNN główny inżynier Blue Ghost Will Coogan.

REKLAMA

Trudne warunki dla lądownika

Wskazał przy tym na ekstremalne warunki, w jakich działał lądownik w czasie zaćmienia. Księżyc posiada jedynie szczątkową atmosferę. Nie jest ona w stanie utrzymać temperatury, która spadła bardzo szybko po tym, jak Ziemia zasłoniła Słońce. 

"Praca przez prawie 5 godzin w ciemności podczas całkowitego zaćmienia jest tak samo trudna, jak praca w nocy księżycowej - temperatury na Księżycu mogą szybko spaść poniżej -100°C, a nie ma światła słonecznego, które mogłoby zapewnić zasilanie, więc lądownik działał wyłącznie na zasilaniu akumulatorowym" - napisał Coogan.

Tylko raz w historii lotów kosmicznych udało się uchwycić zaćmienie z powierzchni Księżyca. Stało się to w 1967 roku za sprawą lądownika NASA Surveyor 3, który zbierał dane dla misji Apollo. Wówczas możliwości techniczne były jednak znacznie mniejsze, więc zdjęcia były słabej jakości.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio/CNN/egz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej