Amatorzy mogą zagrać na mundialu. Krok od awansu
Nowa Kaledonia po zwycięstwie nad Tahiti 3:0 i Nowa Zelandia, która pokonała Fidżi 7:0, zmierzą się w poniedziałek w bezpośrednim meczu o awans do piłkarskich mistrzostw świata 2026. Reprezentacja z regionu Oceanii będzie drugim zespołem, który w eliminacjach uzyska prawo gry w mundialu.
2025-03-21, 13:17
Drużyna Nowej Kaledonii, złożona w większości z piłkarzy amatorów, może po raz pierwszy wywalczyć udział w mistrzostwach świata. Nowa Zelandia grała natomiast w mundialu dwukrotnie - w 1982 i 2010 roku, ale przegrała wszystkie sześć meczów.
Reprezentacja, która poniesie porażkę w poniedziałkowym finale, wciąż będzie miała szansę na awans. Zakwalifikuje się do międzykontynentalnego turnieju barażowego, w którym sześć drużyn powalczy o dwa ostatnie miejsca.
- Wiemy jak dobrze Nowa Kaledonia potrafi grać i będziemy na nią gotowi - zapowiedział kapitan Nowozelandczyków Chris Wood.
W eliminacjach do poprzednich mistrzostw świata w 2022 roku Nowa Zelandia pokonała Nową Kaledonię 7:1.
Wcześniej jako pierwsi awans wywalczyli Japończycy.
Prawo udziału w mundialu bez konieczności gry w eliminacjach mają współgospodarze - USA, Meksyk i Kanada. Przyszłoroczny turniej zostanie rozegrany w dniach 11 czerwca - 19 lipca.
- Szczęsny czy ter Stegen? Było głosowanie, nie ma wątpliwości
- Koniec z ciszą na PGE Narodowym. Wiemy, jak będzie działał zorganizowany doping
Źródło: PAP/ah
REKLAMA
REKLAMA