Strażacy powitali nowy wóz, ale go nie poświęcili. Ksiądz na mszy nie wytrzymał
Strażacy z OSP w Książenicach hucznie powitali nowy wóz strażacki. Była feta i przejazd strażackich pojazdów przez miejscowość. Na uroczystości zabrakło jednak księdza, który poświęciłby nowy nabytek. Duchowny nie pozostawił tego bez komentarza.
2025-03-25, 10:24
Nowy wóz strażacki. Feta w Książenicach
Radość z nowego nabytku strażaków była ogromna. Był przejazd przez niemal całą miejscowość, fajerwerki i flary. Kolumnę wozów bojowych otwierał wysłużony książenicki star, a zamykała nowa scania. Mimo niskiej temperatury i padającego śniegu wydarzenie przyciągnęło wielu mieszkańców, którzy chcieli uczestniczyć w tym ważnym dla społeczności sołectwa wydarzeniu. Nowy sprzęt zwiększa zdolność bojową jednostki, ma poprawić bezpieczeństwo mieszkańców i umożliwić szybkie i skuteczne prowadzenie działań ratowniczych - czytamy na stronie gminy i miasta Czerwionka-Leszczyny.
Ksiądz nie poświęcił nowego wozu strażackiego
W wydarzeniu uczestniczyli m.in. burmistrz gminy i miasta Czerwionka-Leszczyny, wicestarosta powiatu rybnickiego, przewodniczący rady miejskiej, przewodniczący Komisji Gospodarki Komunalnej i Drogownictwa Rady Miejskiej i sołtys Książenic. Zabrakło jednak księdza, który poświęciłby nową scanię.
To "niedopatrzenie" wytknął z ambony ksiądz z parafii w Książenicach. - Z bólem serca, ale jednak muszę to powiedzieć, nie mogę tego przemilczeć - otworzył temat duchowny.
- Odbyła się huczna impreza, z fajerwerkami. Nowy wóz strażacki. Ale strażacy już wszystko po nowemu. Nie chcieli ani mszy świętej, ani poświęcenia tego wozu, tylko impreza świecka - padły gorzkie słowa.
REKLAMA
Poświęcenie wozu strażackiego. "Małe nieporozumienie"
Ta krytyka pod adresem strażaków ochotników zbulwersowała część parafian, którzy nagłośnili sprawę. Lokalne Radio90 skontaktowało się ze strażakami. - Ksiądz ma prawo do swojej wypowiedzi, jakoś odniósł się do tej sprawy. Nie jesteśmy jakoś zaniepokojeni tą całą sytuacją, wyjaśniliśmy to sobie. Żyjemy z księdzem w zgodzie, więc myślę, że nie ma tutaj żadnej złości w stosunku do niego, czy on do nas - łagodziła sytuację Beata Strzelczyk, naczelnik OSP w Książenicach. Jak wyjaśniła, poświęcenie samochodu ma odbyć się w maju lub czerwcu i takie były ustalenia z gminą. - Tutaj takie małe nieporozumienie wynikło, ale ogólnie rzecz biorąc, myślę, że ksiądz proboszcz został poinformowany o tym wszystkim i wie, jak to ma wyglądać - oceniła.
Nowy wóz strażacki dla OSP Książenice sfinansowały:
- Gmina i Miasto Czerwionka-Leszczyny w kwocie 682 000 zł
- Państwowa Straż Pożarna w kwocie 450 000 zł
- środki Województwa Śląskiego w kwocie 178 000 zł
- Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach w kwocie 100 000 zł
- Starostwo Powiatowe w Rybniku w kwocie 20 000 zł.
Potwierdził to ksiądz z Książenic. Skontaktował się z redakcją radia i podkreślił, że sprawa została już wyjaśniona ze strażakami.
Nowa scania i stary star
Zanim nowa scania w OSP Książenice wyruszy do akcji - poświęcona lub nie - musi zostać formalnie zgłoszona do podziału bojowego. Sami strażacy muszą się z nią lepiej zapoznać. - Zanim zaczniemy nim faktycznie wyjeżdżać do akcji, nasi kierowcy strażacy muszą się z nowym wozem i jego specyfiką zapoznać, z obsługą autopompy, żeby, kiedy będzie prawdziwy wyjazd, mogli go obsłużyć najlepiej, jak potrafią - wyjaśnia Beata Strzelczyk, cytowana przez rybnik.naszemiasto.pl.
REKLAMA
Pojawienie się nowego wozu nie oznacza, że stary star pójdzie w odstawkę. To auto służy strażakom od 1992 roku, ale wciąż może być przydatne. - Jest wysłużony, ale nie na tyle, żeby nie mógł wyjeżdżać - zaznacza Strzelczyk.
- Ile zarabiają strażacy ochotnicy? Najniższa stawka szokuje
- Nie tylko walka z ogniem. Jak przez lata zmieniała się praca strażaków?
Źródła: radio90/rybnik.naszemiasto.pl/fc/kor
REKLAMA