Atak maczetami na orliku pod Krakowem. Sprawca się przyznał

Jeden z napastników, którzy grozili chłopcom na podkrakowskim boisku maczetami, usłyszał w poniedziałek zarzuty. 22-latek przyznał się do winy - dowiedziało się Radio Kraków.

2025-05-12, 18:06

Atak maczetami na orliku pod Krakowem. Sprawca się przyznał
Atak maczetami w Krakowie/zdjęcie ilustracyjne. Foto: PIOTR KAMIONKA/REPORTER/East News/X.com screenshot

Atak maczetami na boisku w Krakowie. "Prosił, żeby nic mu nie robili"

Do ataku doszło najprawdopodobniej w piątek 9 maja br., choć dokładna data zdarzenia nie jest potwierdzona. Na boisku w gminie Zielonki pod Krakowem grupa trzech napastników zaatakowała maczetami młodych chłopców grających w piłkę. Grożąc im śmiercią, kazali im obrażać jeden z krakowskich klubów piłkarskich.

 Na nagraniu słychać, jak pokrzywdzony prosi, żeby mu "nic nie robili". Po chwili napastnicy wyszli z boiska. Nikt nie ucierpiał. W sieci pojawiło się natomiast nagranie ze zdarzenia.

REKLAMA

Kraków. Sprawca usłyszał zarzuty

Policja zidentyfikowała i zatrzymała całą trójkę napastników. W poniedziałek jeden z nich przyznał się do winy - dowiedziało się Radio Kraków. Tego dnia odbyło się bowiem przesłuchanie zatrzymanego 22-latka. Tylko jeden z napastników był osobą pełnoletnią. Usłyszał on zarzuty z artykułu 190 paragraf 1 Kodeksu Karnego, czyli dotyczący gróźb karalnych.

Czytaj także:

- Przy czym, z uwagi na charakter tego zdarzenia przyjęto, że ten czyn miał charakter występku chuligańskiego - jako że (sprawca - red.) działał publicznie bez jakiegoś uzasadnienia, z rażącym naruszeniem przepisów prawnych, norm prawnych - powiedziała w rozmowie z Radiem Kraków prokurator Oliwia Bożek-Michalec z Prokuratury Okręgowej.

Grozi mu do 3 lat więzienia

- Przestępstwo gróźb karalnych zagrożone jest karą do trzech lat pozbawienia wolności. Przy czym to, że przyjęte zostało, iż sprawca działał w warunkach właśnie tego, że był to występek chuligański, daje sądowi możliwość podwyższenia tej kary - dodała.

Jak dowiedziało się Radio Kraków, mężczyzna ten nie był wcześniej karany. Pozostali napastnicy mają po 15 i 17 lat. Obaj będą odpowiadać za swój czyn przed sądem rodzinnym - poinformowała stacja.

REKLAMA

Źródło: Radio Kraków/Polskie Radio/hjzrmb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej