Żołnierze nie mogą kupić własnych butów? Mentzen mija się z prawdą

Nie mogą kupić własnych butów?

Według Sławomira Mentzena żołnierze nie mają możliwości doboru takiego wyposażenia indywidualnego, jakie sami by wybrali. Sugerował ponadto, że sprawą nie zainteresował się ani rząd PiS, ani obecnie rządząca koalicja.

W rozmowie z Polskim Radiem przedstawiciel Inspektoratu Wsparcia podpułkownik Marek Chmiel przekazał, że tę kwestię żołnierze podnosili od wielu lat. Zwracali uwagę m.in. na kwestię wygody i funkcjonalności butów. Co więcej, nie pozostało to bez odpowiedzi ze strony rządzących.

Nowe przepisy

Od 2 grudnia ub. roku w życie weszły nowe przepisy dotyczące wyposażenia żołnierzy. Wprowadzone regulacje dopuszczają zakup przez żołnierzy butów innych, niż te, które otrzymują z przydziału. Wojskowi mogą kupić na rynku cywilnym taktyczne obuwie w kolorze brązowym. 

Nowe przepisy dotyczą również wyposażenia indywidualnego kobiet służących w armii. Do munduru galowego panie mogą kupić inne buty, niż te, które dostają z wojskowego magazynu. Zresztą na tę kwestię również zwracano wielokrotnie uwagę, a Inspektorat Wsparcia wsłuchał się w te postulaty.  - Panie mają różne stopy, niektóre potrzebują bardziej wygodnego obuwia i stąd te przyszłe zmiany - poinformował podpułkownik Marek Chmaj.

Nowe wyposażenie po konsultacjach z żołnierzami

Warto także przypomnieć o programie obecnego kierownictwa MON, który obejmuje zakup nowego wyposażenia dla indywidualnego. 

Program "Szpej" został rozłożony na kilka lat. Warto podkreślić, że wszystkie zmiany w kwestii okularów taktycznych, kamizelek, mundurów, czy bielizny termicznej, są uprzednio konsultowane z żołnierzami Wojska Polskiego. 

• Nie tylko granica z Białorusią. Nielegalni migranci mają nowy szlak
• Groźny incydent podczas ćwiczeń w Bielsku Podlaskim. Pociski uszkodziły dom
• W polskim wojsku służą nie tylko Polacy? MON podał dane

Źródło: Polskie Radio/egz