Zbrodnia w Mławie. Grecki sąd wydał decyzję ws. ekstradycji podejrzanego

Zbrodnia w Mławie. Będzie ekstradycja podejrzanego

Decyzję o ekstradycji wydał sąd w Salonikach. Nastolatek został zatrzymany na początku maja w hotelu w Katerini w północnej Grecji. Lokalne służby działały na podstawie europejskiego nakazu aresztowania wydanego przez polskie władze. Bartłomiej G. powiedział sądowi, że sprzeciwia się ekstradycji, bo "czuje się bezpieczniej w Grecji". Wyrażał także obawy o swoje bezpieczeństwo w przypadku powrotu do kraju. Podczas rozprawy towarzyszyła mu matka.

Brutalne zabójstwo

Według dokumentów polskiej prokuratury, oskarżony 23 kwietnia zwabił ofiarę - prawdopodobnie jego dziewczynę - do opuszczonego warsztatu stolarskiego, gdzie wielokrotnie zaatakował ją siekierą lub młotkiem. Zgon nastolatki nastąpił najprawdopodobniej na skutek bardzo licznych, rozległych obrażeń głowy spowodowanych narzędziem tępym lub tępokrawędzistym - wynika z ustaleń śledczych. Po brutalnym zabójstwie Bartłomiej G. uciekł do Grecji.

Poszukiwania Mai

16-latka w dniu zabójstwa wyszła wieczorem z domu. Mamie powiedziała, że idzie na spotkanie ze znajomym i że niedługo wróci do domu. Nie wróciła. Rodzina Mai zgłosiła zaginięcie córki na policję. 1 maja śledczy odnaleźli jej ciało.

• Przesłuchanie Sebastiana M. "Trudno dopatrzyć się skruchy"
• Leczył każdą chorobę, nie miał uprawnień. Znachor z Pruszkowa w rękach policji
• Były szef policji zbiegł z więzienia. Siedział za morderstwo i gwałt

Źródła: Polskie Radio/PAP/łl