Atak Rosji na centrum szkoleń. Dowódca wojsk lądowych rezygnuje

Co najmniej 12 osób zginęło, a 60 zostało rannych w popołudniowym ataku Rosji rakietami, najpewniej Iskander, na ukraiński poligon wojskowy. Dowódca wojsk lądowych złożył rezygnację w związku z tą tragedią. Wcześniej tej doby  Rosja wystrzeliła nad Ukrainę blisko 500 dronów i 7 rakiet - był to jeden z najintensywniejszych ataków do tej pory.

2025-06-01, 17:15

Atak Rosji na centrum szkoleń. Dowódca wojsk lądowych rezygnuje
Atak Rosji na Ukrainę; tej doby wystrzeliła co najmniej 472 drony i siedem rakiet, w tym Iskandery. Foto: DSNS

Atak na poligon

W rosyjskim ataku na centrum szkolenia ukraińskich wojsk zginęło 12 osób, a 60 zostało rannych. Poinformowały o tym służby prasowe wojsk lądowych. W ataku Rosjanie użyli prawdopodobnie pocisków rakietowych typu Iskander.

- Wstępnie wiadomo, że był to Iskander, ale ostateczne dane będą dostępne, gdy eksperci zbadają miejsce uderzenia - mówił rzecznik ukraińskich sił lądowych Witalij Sarancew

Sarancew powiedział, że w momencie ogłoszenia alarmu powietrznego większość żołnierzy była w schronach. Ucierpieli ci, którzy nie zdążyli się do nich dostać. Rzecznik podkreślił, że powołano komisję do zbadania okoliczności zdarzenia, powiadomiono też organa wymiaru sprawiedliwości. Witalij Sarancew podkreślił, że winni ewentualnych zaniedbań zostaną surowo ukarani.

Dowódca Wojsk Lądowych złożył rezygnację

Dowódca Wojsk Lądowych Sił Zbrojnych Ukrainy Mychajło Drapatyj złożył rezygnację w związku z tragedią na 239. poligonie, gdzie w wyniku rosyjskiego ataku zginęli żołnierze batalionu szkoleniowego.

REKLAMA

- Jest to świadomy krok, podyktowany moim osobistym poczuciem odpowiedzialności za tragedię na 239. poligonie, w wyniku której zginęli nasi żołnierze (…). Nie naciskałem, nie przekonywałem, nie zmieniałem nastawienia. To moja odpowiedzialność - napisał.

Mychajło Drapatyj poinformował, że wszczął dochodzenie w sprawie wszystkich okoliczności tragedii: działań dowódców, stanu schronów i skuteczności systemów ostrzegawczych. Wszystkim ofiarom zapewniana jest pomoc.

- Nie wygramy tej wojny, jeśli nie zbudujemy armii, w której honor nie jest słowem, ale czynem. Gdzie odpowiedzialność nie jest karą, ale podstawą zaufania. Gdzie każdy dowódca jest odpowiedzialny każdego dnia - za rozkaz, za decyzję, za osobę - zauważył.

 

REKLAMA

Blisko 500 dronów

Wcześniej rosyjskie wojska zaatakowały Ukrainę w nocy z soboty na niedzielę 472 dronami i siedmioma rakietami; obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 210 bezzałogowców różnego typu i trzy rakiety - poinformowały ukraińskie Siły Powietrzne.

Armia rosyjska przeprowadziła atak na Ukrainę przy użyciu 472 bezzałogowych samolotów uderzeniowych typu Shahed i różnych typów dronów wabików, trzech pocisków balistycznych Iskander-M/KN-23 oraz czterech pocisków manewrujących Ch-101 i Iskander-K.

"Według wstępnych danych, na godz. 13.30 obrona przeciwlotnicza unieszkodliwiła łącznie 385 środków ataku powietrznego przeciwnika: 210 wrogich dronów typu Shahed i innych typów bezzałogowców oraz trzy pociski manewrujące Ch-101/Iskander-K na wschodzie, południu, północy, zachodzie i w centrum kraju. 213 dronów zostało zestrzelonych przy użyciu środków ogniowych, a 172 drony unieszkodliwiono dzięki zastosowaniu środków walki elektronicznej" - zaznaczono w komunikacie.

Odnotowano trafienia środków powietrznego ataku przeciwnika w 16 lokalizacjach. Główne obszary rosyjskich nalotów to obwody charkowski, sumski, żytomierski, odeski, doniecki, dniepropietrowski i zaporoski.

REKLAMA

Czytaj także: 

Źródła: Ukraińska Prawda/Facebook/ IAR/PAP/agkm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej